Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aquapark Suwałki: Ludzie odchodzili z kwitkiem

(hel)
Aquapark Suwałki
Jak miasto chce zarabiać pieniądze na aquaparku, skoro w czasie minionych świąt był on nieczynny? - pytają nas Czytelnicy. - We wtorek wiele osób odchodziło spod drzwi obiektu z kwitkiem.

Waldemar Borysewicz, dyrektor Ośrodka Sportu i Rehabilitacji w Suwałkach, który zarządza pływalnią mówi, że zainteresowanie jest zbyt małe, by mogła ona normalnie pracować.

- Z naszych kalkulacji wynika, że, aby pokryć koszty z atrakcji musiałoby skorzystać ponad 200 osób - mówi. - A doświadczenia z poprzednich lat wskazują, że tak nie jest.

Suwalski aquapark był nieczynny w wigilię i pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Z saun oraz basenów nie można też było korzystać też 1 stycznia.

- O ile jeszcze można zrozumieć decyzję o zamknięciu obiektu w święta, tak to, że nieczynna był on także we wtorek, trudno pojąć - mówią suwalczanie. - Ludzie zapewne chętnie by skorzystali z tej jedynej w mieście atrakcji.

Zdaniem dyr. Borysewicza, nie jest to takie oczywiste.

- Aquapark czynny był 26 grudnia, czyli w drugi dzień świąt i do południa przyszło zaledwie kilku klientów - mówi. - W drugiej połowie dnia było ich nieco więcej, ale i tak za mało, aby pokryć koszty m.in. zatrudnienia pracowników. Podobnie było w Sylwestra, gdy z naszej oferty skorzystało niespełna 200 osób.

Rozmówca dodaje, że w dzień powszedni do aquaparku przychodzi ok. 1,2 tys. osób.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna