Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arabski interes w ZNTK może nie wypalić. Sąd nie widzi szans

Magdalena Kleban [email protected]
Wystarczyło kilka minut.

Roman Czepe, burmistrz Łap

Roman Czepe, burmistrz Łap

Zarząd ZNTK powinien wystąpić do sądu o uzasadnienie tej decyzji. Mają prawo poznać jej powody, nawet jeśli to postanowienie niezaskarżalne. Osobiście bardzo żałuję, że tak się stało. Czy to już koniec? Nie wiem... Ale jeśli z zarządem rozmawiali poważni kontrahenci, to być może z czasem będą mogli przystąpić do przetargu na majątek zakładu, tej części produkcyjnej. Wciąż liczę na to, że jest to na tyle atrakcyjny zakład, że jego część produkcyjna znajdzie oferentów.

W ciągu paru minut, na niejawnym posiedzeniu sądu, legły w gruzach marzenia łapian o wznowieniu produkcji w ich Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego. Białostocki sąd rejonowy odrzucił w czwartek wniosek rady nadzorczej ZNTK o zmianę upadłości zakładu z likwidacyjnej na układową.

Choć teoretycznie chodziło tylko o zamianę jednego słowa - to w praktyce do stracenia było dużo więcej. ZNTK w upadłości likwidacyjnej nie mają prawa do niczego: podpisywania kontraktów na remont, produkcję wagonów, o zatrudnianiu pracowników nie wspominając.

Tym samym więc plany podźwignięcia zakładu z upadku, umowy z kilkunastoma kontrahentami z Polski i zagranicy, m.in. Zjednoczonych Emiratów Arabskich na produkcję cystern, prawdopodobnie będzie można wyrzucić do kosza. A przyszłość, jaka rysuje się przed firmą, to jedynie kontynuowanie sprzedaży jej majątku. Zresztą syndyk zakładu przetarg na sprzedaż nieruchomości firmy wyznaczyła już na 3 marca. W tym tygodniu zaś sprzedała dwie lokomotywy maszynowe.

- Orzeczenie jest prawomocne i niezaskarżalne. Sąd nie znalazł podstaw faktycznych i prawnych do zmiany sposobu prowadzenia postępowania upadłościowego - informuje sędzia Joanna Toczydłowska. Te dwa krótkie zdania załamały Agatę Ciok, prezes zarządu ZNTK. - Nie wiem, co teraz będzie - przyznała bezradnie. - A byłam tak dobrej myśli: wierzyciele zgodzili się na zamianę upadłości, dostałam właśnie wiadomość o kolejnej firmie chętnej do współpracy ...

Co można zrobić? - Na miejscu ZNTK złożyłbym zażalenie do sądu i doprowadził do tego, by opinię wyraził jeszcze sąd II instancji - radzi białostocki prawnik. - I tak zarząd ZNTK nie ma już nic do stracenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna