Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Armia czeka na chętnych

albi
Wojsko to okazja do podniesienia umiejętności, np. strzeleckich
Wojsko to okazja do podniesienia umiejętności, np. strzeleckich W. Albowicz
Mazury. Wystarczy niekaralność, skończone gimnazjum i odbycie zasadniczej służby wojskowej, aby starać się o powołanie do korpusu szeregowych. Stawka na początek to 1820 złotych.

Już od kilku lat trwa proces uzawodowienia Wojska Polskiego. Niestety, do tej pory omijał on Warmię i Mazury. Pod koniec ubiegłego roku przerzucono tutaj wreszcie część etatów i od tej pory można starać się o pracę szeregowca lub podoficera, zawierając kontrakt na okres od roku do sześciu lat. Jeżeli po tym czasie przełożeni uznają, że dana osoba sprawdziła się w swej roli, mogą jej zaproponować przedłużenie umowy.
Dwa tysiące dla kaprala
- Armia potrzebuje wielu specjalistów, np. operatora broni pokładowej, strzelca wyborowego, mechanika, łącznościowca, kierowcy lub sapera - mówi Lech Łapiński, statystyk Wojskowej Komendy Uzupełnień w Giżycku. - Dzisiaj jestem w stanie natychmiast znaleźć pracę dla stu kierowców z kategorią C bądź CE. Jeśli chętny nią nie dysponuje, a jednostka zaświadczy, że go zatrudni, to powiatowy urząd pracy zrefunduje mu szkolenie na wybraną kategorię. W każdej WKU jest wykaz jednostek z wolnymi stanowiskami na terenie całego kraju. Na samą Warmię i Mazury wkrótce przypadnie kilkaset etatów, co w dobie trudności ze znalezieniem pracy ma niebagatelne znaczenie.
Na początek szeregowy otrzyma 1820 zł brutto, ale już od stycznia kwota ta wzrośnie o 20 proc. Jeżeli natomiast osoba po maturze wybierze szkołę podoficerską i ukończy w niej 11 miesięcy szkolenia zdając egzamin, awansuje do stopnia kaprala z uposażeniem 2020 zł. Placówki te (m.in. w Zegrzu, Toruniu i Wrocławiu) kształcą corocznie ok. tysiąca osób, zapewniając im bez problemów pracę. Etat opiewa na 40 godzin tygodniowo, poza wartą i służbą każdy weekend żołnierz zawodowy ma wolny, otrzymuje też mundur i ekwiwalent.
Do koszar bez dziewczyny
- Wojsko chce pozyskać jak najlepszych kandydatów, nie określając ich wieku i płci - dodaje Lech Łapiński. - Dlatego kładzie wielki nacisk na sprawność fizyczną. Jednostka w Gołdapi ma kilka wolnych stanowisk dla ratownika medycznego, gdzie szczególnie predysponowane są panie. Dzisiaj w Wojsku Polskim na 10-20 mężczyzn przypada już jedna kobieta. W 2007 roku nasze WKU zakwalifikowało 33 szeregowych i 33 podoficerów, z których pracuje już odpowiednio 10 i 15.
Według Lecha Łapińskiego, wiele osób zainteresowanych etatem w armii jest zagubionych i przyjeżdża szukać pracy z rodzicami. Trzeba ich dopingować, gdyż brakuje im własnej inicjatywy i samodzielności. Tego wojsko jest w stanie nauczyć. Choć etat zawodowego wojskowego to kusząca propozycja, nie wszystko wygląda tak różowo.
- Z rozmów z kandydatami wiem, że najpoważniejszym dla nich problemem jest konieczność mieszkania w jednostce, co uniemożliwia wprowadzanie żony albo dziewczyny, a także spożywanie alkoholu - podkreśla mjr Marek Świętochowski, p.o. komendanta WKU w Giżycku. - Ogranicza to swobody obywatelskie. Nasi przełożeni pracują jednak nad tym, aby armia refundowała żołnierzom zawodowym część kosztów wynajmu kwater prywatnych. Ze względu na to, że długi jest okres oczekiwania od złożenia wniosku do zatrudnienia, część osób w tym czasie znajduje już inną pracę. System ten ma być usprawniony.
Wkrótce będzie można przejść z korpusu podoficerów do oficerów, co umożliwi nowelizacja ustawy o służbie żołnierzy zawodowych. Po zakończeniu uzawodowienia armii, zawieszona zostanie służba zasadnicza. Ogółem wojsko ma wówczas liczyć 150 tys. żołnierzy, w tym 30 tys. rezerwy.

Tu jest praca:
- 15. Pułk Przeciwlotniczy w Gołdapi - docelowo 109 etatów
- 1. Mazurska Brygada Artylerii w Węgorzewie - nabór rozpocznie się na przełomie roku
- 3. Batalion Rozpoznawczy w Giżycku - docelowo 52 etaty
- 15. Brygada Zmechanizowana (Giżycko i Orzysz) - docelowo 120 etatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna