Wydarzenia miały miejsce w miniony weekend. W niedzielę do bielskiej komendy zgłosił się 19-letni bielszczanin, który twierdził, iż został zaatakowany nożem przez pijanego mężczyznę. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że do zdarzenia doszło poprzedniego dnia około godziny 20 w centrum miasta. Napastnik pociął bielszczanina przy pomocy noża powodując rany głowy, twarzy oraz jamy ustnej. Jak twierdził zgłaszający, zdołał uwolnić się od napastnika i uciec.
Zobacz też: Tragiczna zbrodnia: 21-latek zabił brata i zamówił karawan
Tożsamość nożownika udało się szybko ustalić, a następnie zatrzymać napastnika. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec Bielska Podlaskiego. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i we wtorek, podczas przesłuchania, przyznał się do uszkodzenia ciała 19-latka. Wyjaśnił, że pomylił zaatakowanego z inną osobą.
Policja znalazła w lodówce 12-latka
Na wniosek bielskiej Policji prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny. Teraz 23-latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?