Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak oszustów "na wnuczka" w Podlaskiem. Seniorka z Zambrowa straciła 80 tys. zł

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Policja ponawia apel o rozwagę. Przekazywanie obcym jakichkolwiek pieniędzy z reguły związane jest z oszustwem.
Policja ponawia apel o rozwagę. Przekazywanie obcym jakichkolwiek pieniędzy z reguły związane jest z oszustwem. fot. pixabay.com/ zdjęcie ilustracyjne
- Ciocia miała wypadek i zabiła człowieka - usłyszała w słuchawce 86-latka z Zambrowa. Aby pomóc córce, rzekomemu adwokatowi przekazała pieniądze na kaucję. W sumie straciła 80 tysięcy złotych.

W środę do mieszkańców woj. podlaskiego rozdzwoniły się telefony od oszustów. Typowy scenariusz o wypadku - przestępcy podszywający się pod krewnych, przekonywali seniorów, że oni lub ktoś inny z rodziny mają kłopoty z prawem i potrzebne są pieniądze, aby nie trafiła do więzienia.

Czytaj też:

Tak było w przypadku 73-letniej mieszkanki gminy Śniadowo. Seniorka powiedziała policji, że o godzinie 12 na jej telefon stacjonarny zadzwoniła młoda kobieta. Drżącym głosem powiedziała, że spowodowała wypadek, potrąciła dziewczynkę i jest na posterunku. Tylko wpłacenie 50 tysięcy złotych spowoduje, że wyjdzie na wolność.

73-latka zapytała się z kim rozmawia i sama nieopacznie podała imię swojej wnuczki. Oszustka potwierdziła i prosiła, żeby ,,babcia” nie rozłączała się i utrzymywała z nią stały kontakt. Seniorka nie posłuchała, rozłączyła się i od razu poszła do syna, żeby zweryfikować zasłyszaną historię. Podejrzenia 73-latki o próbie oszustwa potwierdziły się.

W tym przypadku pokrzywdzona zorientowała się, że ktoś próbuje ją oszukać. Niestety nie wszystkim się to udaje. Do 83-letniej zambrowianki także w środę zadzwoniła na numer stacjonarny kobieta, która podawała się za jej wnuczkę. Powiedziała, że "ciocia miała wypadek i zabiła człowieka”.

Zobacz także:

- Poinformowała ona 86-latkę, że potrzebne są pieniądze na to, by córka seniorki uniknęła kary i została zwolniona. Kobieta przygotowała 50 tysięcy złotych. Jak wynikało z instrukcji przekazanej przez oszustkę, po pieniądze miał przyjechać adwokat. Seniorka przekazała pieniądz mężczyźnie, który przyszedł do jej domu - relacjonuje sierżant Marta Jabłońska z Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie.

Po chwili do kobiety ponownie zadzwoniła oszustka twierdząc, że potrzebne są dodatkowe pieniędzy. 86-latka nie przypuszczała, że właśnie stała się ofiarą oszustów i przekazała jeszcze 30 tysięcy złotych. Dopiero po godzinie, gdy seniorkę odwiedziły córki okazał się, że kobieta została oszukana i żadnego wypadku nie było.

Policja ponawia apel o rozwagę. Przekazywanie obcym jakichkolwiek pieniędzy z reguły związane jest z oszustwem.

- Przestępcy nieustannie modyfikują metody działania, choć główny cel rozmowy pozostaje niezmienny: wzbudzić zaufanie i skłonić do przekazania pieniędzy. Zmieniają się jedynie historie, które każdorazowo oszuści dostosowują do sytuacji. Bez względu na to, co senior słyszy w słuchawce telefonu zawsze pada pytanie o pieniądze. To właśnie znak, że mamy do czynienia z oszustwem - podkreśla podkom. Justyna Janowska z łomżyńskiej komendy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna