Atak zimy w regionie: Strażacy interweniowali 31 razy. Drzewa i tiry blokowały drogi

Atak zimy w Podlaskiem. Zablokowane drogi, powalone drzewa

W nocy, z 4 na 5 stycznia, w związku z zawiejami śnieżnymi oraz zdarzeniami drogowymi, podlascy strażacy interweniowali 31 razy. Do 15 zdarzeń doszło w powiecie suwalskim, do 10 w augustowskim, pozostałe miały miejsce w powiatach m.in.: siemiatyckim, zambrowskim, wysokomazowieckim.

W Jeziorkach, na odcinku Suwałki - Budzisk, krajową ósemkę zablokował tir, który utknął na drodze. Z powodu powalonego drzewa zablokowana była także DK 66 w powiecie wysokomazowieckim. Z kolei w Siemiatyczach drzewo spadło na zaparkowany samochód.

ZOBACZ: PROGNOZA POGODY 2017: Atak zimy w Podlaskiem. Idą srogie mrozy, nawet -20 stopni [WIDEO]

Szczególnie trudne są warunki na drogach. Na bocznych ulicach leżą duże warstwy śniegu, jest ślisko i kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność oraz dostosować prędkość do warunków panujących na drodze. Do południa obowiązuje ostrzeżenie przed zawiejami i zamieciami spowodowanymi wiatrem o średniej prędkości od 30 km/h do 40 km/h, z porywami do 65 km/h, z północy.

Temperatura w regionie waha się od -13 do -8 stopni C. Przewidywane są zachmurzenie oraz przelotne opady śniegu. W najbliższych dniach synoptycy przewidują temperaturę od -12 do -18 stopni C, w nocy między -18 a -16. Lokalnie będą spadki temperatury do -20 stopni. Najzimniej na Suwalszczyźnie, cieplej na południu regionu.

Atak zimy na Warmii i Mazurach. Kolizje i powalone drzewa

Strażacy z Orzysza kilkakrotnie wyjeżdżali do powalonych drzew blokujących drogi. Dwukrotnie, nocą 4 i 5 stycznia interweniowali na trasie Orzysz - Giżycko. W obu przypadkach droga była całkowicie nieprzejezdna.

Jak informuje piska policja, trudne warunki na drogach sprzyjają zdarzeniom drogowym. Tylko wczoraj w powiecie piskim doszło do 5 kolizji. Zdarzenia te miały miejsce w godzinach popołudniowych, kiedy to pogorszyły się warunki drogowe. Na szczęście żadna osoba nie ucierpiała.

W środę po godz. 13.00 na terenie gminy Orzysz samochód osobowy zderzył się z autobusem szkolnym. Jak ustalili policjanci kierujący pojazdem marki Autosan podczas cofania uderzył w stojącą za nim skodę. Kierowca autobusu ukarany został mandatem karnym.

Po godz. 14.00 w Piszu na ul. Gałczyńskiego kierujący pojazdem marki Opel uderzył w samochód marki Rover. Kierowca opla włączał się do ruchu z drogi podporządkowanej. Najwyraźniej nie zachował należytej ostrożności i uderzył w jadący prawidłowo rover. Sprawca kolizji ukarany został mandatem karnym.

Do dwóch zdarzeń drogowych doszło w środowy wieczór na drodze krajowej między Piszem a Jeżami. Przed godz. 21.00 dwa samochody ciężarowe zderzyły się lusterkami podczas manewru mijania. Jak ustalili policjanci kierujący pojazdem marki Renault z naczepą jechał w kierunku Pisza. Z przeciwka jechały dwa samochody ciężarowe. Kierujący tego drugiego auta wychylił się, jakby zamierzał wyprzedzać. Wówczas doszło do zderzenia się lusterkami mijających się pojazdów, marki Renault i Volvo. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

Kilka minut później funkcjonariusze zobaczyli na tej trasie osobowego mercedesa, który wjechał do rowu. Nikomu nic się nie stało. Kierowca tego auta nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany przez policjantów mandatem karnym.

Pomimo trudnych warunków drogowych policjanci zatrzymali w środę o godz. 15.00 nietrzeźwego rowerzystę. 60-letni mężczyzna jechał rowerem na trasie Pisz-Borki. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mieszkańcowi gminy Pisz grozi kara aresztu bądź grzywny.

Obserwuj nas na Twitterze:

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna