Okazało się, że jego 40-letni kierowca był pijany. Z urazem głowy trafił do szpitala. Teraz sprawą zajmie się sąd.
Do zdarzenia doszło wczoraj po południu w miejscowości Knyszyn Zamek. Jak wstępnie ustalili monieccy policjanci 40-letni kierowca audi pokonując łuk drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu. W wyniku uderzenia z urazem głowy trafił do szpitala.
Badanie alkomatem wykazało, że był pijany. Miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że podróżujący z nim 48-letni pasażer, któremu nic się nie stało, także był nietrzeźwy. W jego przypadku urządzenie pokazało 2,6 promila. Teraz sprawą zajmie się sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?