Jak informowaliśmy, pięć dni temu firma DHV Polska przedstawiła "drogowcom" wstępny raport, z którego wynikało, ze najkorzystaniejszy wariant przebiegu drogi prowadzi przez Chodorki. Ta informacja wywołała burzę wśród augustowian. - To oznacza, że będziemy czekać na tę inwestycję co najmniej jeszcze dziesięć lat - mówi Kazimierz Kożuchowski, burmistrz miasta. - Jest to niedopuszczalne.
Na informację o wskazaniu optymalnego wariantu natychmiast odpowiedzieli przedstawiciele komitetów ds. budowy drogi, którzy zapowiedzieli 7-godzinną pikietę. Odbędzie się ona 10 grudnia.
- Stanowisko ekspertów obala ustalenia "okrągłego stołu" - denerwuje się Andrzej Chmielewski, szef komitetu protestacyjnego i wojewódzki radny. - Eksperci mieli ocenić trzy warianty przebiegu drogi, a nie wskazywać najlepszy. To rola ministra infrastruktury.
Augustowianie zwrócili uwagę też na niektóre, absurdalne zapisy w przedstawionym dokumencie. Eksperci sugerują np., że nie należy prowadzić obwodnicy przez Rospudę, ponieważ jest to miejsce szczególne. A dlaczego? Bo w 2006 roku protestowali tam... ekolodzy. Dzięki temu - podnoszą eksperci - Rospuda znana jest na całym świecie.
- Oczywiście! - oburza się Chcielewski. - Proponuję zbudować pomnik ekologom.
Zastrzeżenie do wstępnej ekspertyzy miała też GDDKiA, która wniosła 50 różnych uwag. Podniosła m.in, że wiele stwierdzeń jest niejasnych. Do takich np. należy: "zasięg oddziaływania drogi", albo "indeks skumulowanej powierzchni". Zażądała też, aby do opracowania dołączyć streszczenie w języku niespecjalistycznym.
- Chcemy sprawdzić, czy i w jakim stopniu nasze uwagi zostały uwzględnione - dodaje Maciejewski. - Później będzie można mówić o ustaleniach ekspertów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?