Z kartek trzech brulionów mieszkaniec Augustowa mógł odsączyć 534 gramy kokainy. Ale nie zdążył tego zrobić, ponieważ przesyłkę zarekwirowali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Wczoraj prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
- Mężczyzna odpowie za wprowadzenie do obrotu środków odurzających znacznej ilości - informuje Ryszard Tomkiewicz, naczelnik wydziału śledztw Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Zobacz też Znalazła telefon. Grozi jej więzienie
W styczniu tego roku funkcjonariusze CBŚ otrzymali informację, że 29-letni Paweł Ł. odebrał paczkę z Ameryki Południowej, w której mogą znajdować się narkotyki. Przeszukali mieszkanie augustowianina i znaleźli kopertę z trzema brulionami. Badania wykazały, że kartki nasączone są kokainą o bardzo wysokiej jakości. To, jak się dowiedzieliśmy, ostatnio stosunkowo często praktykowany sposób na przemycanie środków odurzających. Nasącza się nimi ubrania, lub papier.
Adresat przesyłki szedł w zaparte. Przekonywał organy ścigania, że nie ma pojęcia ani kto przysłał mu pakunek, ani co zawierają bruliony. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, ale później sąd nie wyraził zgody na przedłużenie środka zapobiegawczego. Paweł Ł. będzie więc odpowiadał przed sądem z wolnej stopy. Do tej pory nie był karany. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?