Miejscy urzędnicy wystąpili do zarządcy drogi, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zmianę, ale odpowiedzi jeszcze nie ma. Natomiast Marcin Kleczkowski, przewodniczący rady miasta uważa, że sprawa nie jest prosta. - Musimy wybrać: albo płynność ruchu, albo bezpieczeństwo. Uważam, że ta ostatnia kwestia jest ważniejsza - mówi.
Czytaj też: Adam Andruszkiewicz rosyjskim agentem? Akcja #MuremZaAndruszkiewiczem. Sympatycy ministra się jednoczą
W przeszłości na rondzie przy ul. Wojska Polskiego były dwa pasy ruchu. Ale parę lat temu GDDKiA jeden zlikwidowała, gdyż dochodziło do wielu niebezpiecznych sytuacji. Teraz okazało się, że przed rozjazdem tworzą się duże korki. A to też nie sprzyja ani bezpieczeństwu, ani środowisku.
- Najlepszym rozwiązaniem byłaby rozbudowa ul. Arnikowej, która wyprowadziłaby wiele pojazdów z ronda - sugeruje Kleczkowski. - To duża inwestycja, ale samorząd będzie musiał ją rozważyć. W przeciwnym wypadku, w związku z coraz większą liczbą pojazdów na drogach, będą powstawały coraz większe zatory.
Poprosiliśmy o stanowisko w sprawie ronda białostocki oddział GDDKiA, ale odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?