Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hiszpania. Besalu miasteczko jak ze średniowiecznego filmu

Marzena KĄDZIELA
Jesienią w Besalu nie ma tłumów, dlatego spacer wąskimi uliczkami średniowiecznego miasteczka to prawdziwa przyjemność. Kto odwiedza Katalonię, powinien tu koniecznie przyjechać.

Jadąc samochodem od Girony oddalonej od Besalu o około 30 kilometrów trafiamy prosto na parking. Tam znajduje się także informacja turystyczna, gdzie możemy wziąć szczegółową mapkę dwutysięcznego miasteczka i ruszyć na jego podbój.
I już po chwili widzimy spokojną rzekę Fluvię i imponujący most zbudowany na wysokości 30 metrów. Nadrzeczny trakt z XI wieku ma długość 105 metrów i jest doskonale dopasowany do skał, które stały się naturalnymi filarami. Na krzywiźnie mostu w XIV wieku wniesiono wieżę obronną. To idealne miejsce do nakręcania historycznych filmów. W scenerii niczego nie trzeba zmieniać.

WAŻNY HRABIA MIRO BESALU

Po pokonaniu labiryntu wąskich uliczek pełnych sklepów z pamiątkami dochodzimy do placyku w środku miasteczka, gdzie wystawione w słońcu kawiarniane stoliki zachęcają do wypicia aromatycznej kawy.

Tuż za zakrętem roztacza się przed nami główny plac miasta z romańskim kościołem Sant Pere, który był konsekrowany w 1003 roku. Kościół oraz znajdujący się w pobliżu Hospital Sant Julie stanowiły część klasztoru benedyktynów założonego w Besalu w 977 roku przez hrabiego Miro Besalu. Benedyktyni odgrywali ważną rolę w historii miasta i całego hrabstwa w XII i XIII wieku.

KARAWANA W IGIELNYM UCHU

Dwa kroki od kościoła znajduje się miejsce niezwykłe – Muzeum Miniatur. W trzech salach, podziwiać można maleńkie rzeźby przywiezione z niemal wszystkich stron świata – z Chin, Meksyku, Rosji. Wśród kilku tysięcy eksponatów są takie, które można oglądać jedynie przez wielkie lupy, albo przez mikroskop. Trudno inaczej dostrzec karawanę wielbłądów, albo pociąg, który mieści się w igielnym uchu.

PO ŻYDACH POZOSTAŁA TYLKO MYKWA

Do początku XV wieku żyli w Besalu zgodnie chrześcijanie i żydzi. Potem sytuacja się zmieniła i władze miasta w 1415 roku zamknęły żydów w niewielkim rewirze nad Fluvią. Jak głosi umieszczona na jednym z budynków tablica, po dwudziestu latach w Beslau nie było już ani jednego wyznawcy Jahwe. Pozostał budynek synagogi oraz odkryta w 1964 roku mykwa – łaźnia do rytualnych kąpieli zbudowana na początku XIII wieku, podobno jedyna w całej Hiszpanii.

W miasteczku są jeszcze inne zabytki, jak gotycki kościół św. Vincenta czy dom – pałac rodziny Cornella z piękną galerią na wewnętrznym dziedzińcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie