Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Auto w kąpieli, czyli wizyta w myjni po zimie

Piotr Walczak
Po umyciu i dokładnym osuszeniu samochodu powinno się go dobrze nawoskować
Po umyciu i dokładnym osuszeniu samochodu powinno się go dobrze nawoskować Fot. P. Walczak
Zimą na karoserii samochodu osadzała się sól, która może być przyczyną powstania ognisk korozji i zmatowienia lakieru. Dlatego trzeba ją jak najszybciej usunąć.

Po oczyszczeniu podwozia, można zabezpieczyć je specjalną powłoką w serwisie, która chroni przed korozją. W zależności od tego, jakiej wielkości mamy auto, wyniesie nas to około 200-500 zł.

- W przypadku nadwozia, po dokładnym umyciu, warto na karoserię nałożyć wosk - mówi Tomasz Brynkiewicz, kierownik salonu S Plus w Białymstoku. - Dzięki temu brud nie będzie tak łatwo przylegał. Najlepsze są twarde woski, które chronią lakier nawet przez trzy miesiące.

Podczas wizyty w myjni warto zwrócić uwagę na to, czym czyszczone jest nasze auto. Np. środki chemiczne zawierające związki kwasów fosforowych powodują matowienie lakieru. Duże znaczenie ma też sposób czyszczenia nadwozia. Jeśli zależy nam na delikatnym umyciu pojazdu, lepiej skorzystać z myjni ręcznych. Zaletą automatycznych jest oszczędność czasu. Jednak często odbija się to na efektywności czyszczenia. W zakamarkach nadal pozostanie brud.

Jeżeli na karoserii znajdziemy rysy powstałe wskutek otarć, możemy poradzić sobie z tym sami poprzez polerowanie powierzchni lakieru pastą polerską lub woskiem. W przypadku ciemnych karoserii trzeba zachować szczególną ostrożność, gdyż często można jeszcze bardziej zaszkodzić. Głębokie rysy wymagają dokładnego oczyszczenia uszkodzonej powierzchni do podkładu lakierniczego, a następnie położenia kilku warstw lakieru. Tym jednak mogą zająć się już tylko profesjonaliści.

Drobne odpryski możemy co prawda zamalować pędzelkiem. Jest to jednak rozwiązanie prowizoryczne. Aby na aucie rzeczywiście nie pozostał ślad, konieczne jest lakierowanie danego elementu. W przypadku pojawienia się korozji na karoserii, lepiej pojechać do fachowca, który ją usunie.

Po zimie pamiętajmy również o umyciu felg aluminiowych. Na rynku dostępnych jest sporo specjalistycznych preparatów do ich czyszczenia. Kosztują one około 20 zł. Przy częstej jeździe samochodem, szczególnie w mieście, przynajmniej raz w miesiącu lub dwa warto to zrobić. Podczas hamowania osadzają się na nich opiłki metalu z tarcz i klocków hamulcowych. Przez to po pewnym czasie pojawia się na nich ciemny nalot.
Nie zapomnijmy także o dokładnym osuszeniu wnętrza. Jeżeli mamy klimatyzację, włączmy ją na kilkadziesiąt minut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna