Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura na sesji. Mieszkańcy pójdą z miastem do sądu

jsz
sxc.hu
Jeśli ten plan przejdzie, moja ziemia straci na wartości ok. 800 tys. zł - denerwuje się Marek Romaniuk, właściciel działek na Dojlidach Górnych. - Zostaje nam tylko iść do sądu.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Czytaj również: Koniec kolejek w ZUS? Emeryci, pracownicy i firmy załatwią sprawy przez internet

Do takiego wniosku oprócz niego doszło też kilka innych osób, które były wczoraj obecne na sesji rady miejskiej. Złożyli oni wezwania do usunięcia naruszenia ich interesu prawnego. Chodzi o uchwałę podjętą kilka miesięcy temu, która dotyczyła przystąpienia do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego części osiedla Dojlidy Górne oraz Zaścianek i Ha-lickich. Jak informowaliśmy, projekt tego dokumentu zakłada, że część wymienionych terenów należeć będzie do systemu przyrodniczego miasta.

W praktyce oznacza to, że właściciele wielu działek nie będą mogli nimi swobodnie dysponować. Część ziemi ma być bowiem zarezerwowana pod budowę dróg, a część pozostanie terenem zielonym dla ochrony cieków wodnych i roślinności.

- Nic tam nie będzie można zbudować i nasze grunty stracą na wartości - wskazuje Mariusz Jarmoc, inny właściciel. - Co ja zrobię z 5 ha ziemi rolnej?

Podczas wczorajszej sesji radni zajmowali się w sumie wezwaniami od 10 zainteresowanych. Wszystkie jednak odrzucili. Według magistratu ludzie złożyli je przedwcześnie.
- Podjęta uchwała intencyjna nie ma mocy prawa miejscowego - wyjaśniała podczas sesji Agnieszka Rzosińska, z-ca dyrektora departamentu urbanistyki w białostockim magistracie. - Określa ona jedynie zamiar utworzenia planu oraz jego zasięg.

Przyjęciem planu radni zajmą się w przyszłym tygodniu. Wówczas też będą rozpatrywane wnioski do planu złożone przez mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna