Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awanturnik odgryzł drugiemu ucho, inny pogryzł policjanta

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
123rf
Pijany 61-latek z Hajnówki pokłócił się z kolegą. Rzucił się na niego z... zębami, odgryzając mu część ucha. W przeszłości zdarzały się podobne przypadki: konkubent pani wójt z Przerośli odgryzł jej nos, a „kanibal” z Białegostoku boleśnie ukąsił 31-latka w wargi.

Był długi majowy weekend. Dwaj panowie, a byli to dobrzy znajomi, spotkali się przy kieliszku w domu 61-latka w Hajnówce. Alkohol lał się strumieniami. A jak to u mężczyzn: krew nie woda, zwłaszcza po trunku. Od słowa do słowa, wywiązała się kłótnia, doszło do rękoczynów. W pewnym momencie gospodarz rzucił się na 56-latka niczym Mike Tyson w ringu na Evandera Holyfielda w 1997 r. - odgryzając gościowi fragment małżowiny usznej.

Zobacz też: Podarł mandat, a jego pies pogryzł policjanta

- Pokrzywdzonemu udało się wyrwać i uciec z mieszkania - opowiada - mówi st. asp. Irena Kuptel z Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce.

Skruszony, choć wciąż mocno pijany, 61-letni „kanibal” sam zgłosił się na policję. Miał ponad 2 promile. Znalazł się w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut uszkodzenia ciała.

20-latek przyszedł za brata zdać maturę z matematyki. Uciekł, gdy wezwano policję

- Przyznał się i został wypuszczony na wolność - dodaje st. asp. Kuptel.

Napastnika czeka proces, a ranny 56-latek jeszcze długo majówki u kolegi nie zapomni. Trafił do szpitala w Hajnówce. - Rana została zaopatrzona, a pacjent odesłany do domu - poinformowano nas na SOR-ze.

Ucho mu już jednak nie odrośnie. Trzeba przyznać, że przypadki takiej „żarłoczności” wśród napastników zdarzają się w Podlaskiem nieczęsto. Ale wielu pamięta historię z Przerośli (pow. suwalski) sprzed lat, która zakończyła się obyczajowym skandalem. Zazdrosny konkubent w czasie sprzeczki rzucił się na kobietę i odgryzł jej czubek nosa. Ofiarą była pani wójt.

Obserwuj nas na Twitterze:

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

W czwartek, 5 maja, o godz. 14:17 zastęp ratowników z OSP Orzysz został zadysponowany do wypadku drogowego na trasie nr 16 w miejscowości Klusy.

Klusy. Wypadek na DK16: Zderzenie czołowe toyoty i transport...

Ponad 120 kilometrów na południe, i kilka lat później (w 2007 r.) dyżurny białostockiej komendy miejskiej odebrał nietypowe zgłoszenie. Chodziło o dotkliwe pogryzienie w rejonie stawów przy ul. Mickiewicza. Na miejscu okazało się, że między dwoma mężczyznami doszło do słownej utarczki. Ta przerodziła się w bójkę. Na ziemię upadł 31-latek, a drugi z uczestników ugryzł go w nos i usta odgryzając dolną wargę. Pogryziony mężczyzna trafił do szpitala.

- To akurat najbardziej prymitywna forma agresji - komentuje Andrzej Kisielewski, antropolog kultury, prof. UwB. - Ale patrząc na to szerzej, warto wspomnieć o kanibalizmie, który zdarzał się w historii kultury. Była to czynność sakralna. Najstarszy syn dostępował zaszczytu i mógł ogryźć szczękę swojego zmarłego ojca - żeby zachować jego siłę, przejąć mądrość. W plemionach indiańskich w czasie rytuału religijnego, tańca, ludzie wzajemnie nagryzali się, czasem ktoś stracił ucho. Było to rytualne zadawanie bólu, tzw. „ukłucie bycia”, zintensyfikowanie istnienia.

Czy i jaką moc posiadł 36-latek z Białegostoku, który pogryzł policjanta, a wcześniej próbował zjeść protokół, nie wiadomo. Mężczyzna był przesłuchiwany w charakterze świadka kradzieży. Nie chciał jednak podpisać protokół. Twierdził, że funkcjonariusz źle zapisał jego słowa. Zamiast oddać pismo, porwał je na kawałki i włożył do ust. W czasie szarpaniny pogryzł jednego z policjantów w palec i porwał mu koszulę. Skazany dostał na 2 tys. zł grzywny. Sąd wytknął mu, że jak miał zarzuty do sposobu przesłuchania, mógł po prostu napisać skargę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna