Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awaria systemu eWUŚ. Wielka kolejka do SOR-u (zdjęcia)

Urszula Ludwiczak [email protected]
Kolejka na SOR w USK w Białymstoku w poniedziałkowy ranek była jeszcze dłuższa niż zwykle. Wszystko przez awarię systemu EWUŚ. Dopiero po godz. 9 wszystko wróciło do normy.
Kolejka na SOR w USK w Białymstoku w poniedziałkowy ranek była jeszcze dłuższa niż zwykle. Wszystko przez awarię systemu EWUŚ. Dopiero po godz. 9 wszystko wróciło do normy. Andrzej Zgiet
W weekend zepsuł się eWUŚ, system potwierdzający, że pacjenci są ubezpieczeni.
Awaria systemu eWUŚ

Awaria eWUŚ: Wielka kolejka do SOR-u

To jakaś kpina - oburzała się pani Anna, która w poniedziałek rano przyszła na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. - Nie dość, że na przyjęcie trzeba czekać, to ta kolejka jest teraz jeszcze dłuższa, bo wszyscy muszą wypisywać oświadczenia!

Kolejka na szpitalnym SOR-ze rosła w poniedziałek rano z minuty na minutę. Wszystko dlatego, że w nocy z soboty na niedzielę doszło do awarii jednego z elementów systemu eWUŚ, co sprawiło, że nie można było potwierdzić, czy pacjenci są ubezpieczeni. To oznaczało, że pacjenci musieli wypisywać specjalne oświadczenia, że są ubezpieczeni lub przedstawiać stosowne dokumenty. A to z kolei wydłużało procedurę przyjęcia do szpitala czy uzyskania pomocy lekarza.

Awarię, do jakiej doszło w weekend, odczuwały wszystkie placówki, korzystające z jednej z funkcji systemu eWUŚ - automatycznego sprawdzenia wielu numerów PESEL. Były to m.in. szpitale kliniczny i MSW w Białymstoku.

Podlaski oddział NFZ informację o awarii otrzymał w niedzielę po południu.

- Niezwłocznie poinformowaliśmy o tym centralę Funduszu - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego oddziału NFZ. - W poniedziałek o godzinie 9.20 otrzymaliśmy potwierdzenie, że system już w pełni działa. Przepraszamy za powstałe niedogodności.

- Do tego czasu pacjenci, którzy zgłosili się na nasz SOR, wypisali około 250 oświadczeń o tym, że są ubezpieczeni - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Większość wypisywała je samodzielnie, ale niektórym, zwłaszcza starszym osobom, trzeba było pomagać.

W szpitalu MSW pracownicy placówki nie zbierali oświadczeń, ale sami sprawdzali, czy pacjenci są ubezpieczeni. Dotyczyło to ok. 140 pacjentów, którzy leżeli na oddziałach i kilkudziesięciu, którzy zgłosili się w tym czasie na ostry dyżur.

Wprowadzony w styczniu 2013 system Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniobiorców (eWUŚ) sprawia, że pacjent przychodząc do szpitala czy poradni nie musi mieć już ze sobą dokumentów. Wystarczy numer PESEL, na podstawie którego pracownicy rejestracji sprawdzają uprawnienia w systemie online. Jednak każda awaria systemu blokuje taką możliwość.

- Jeśli nie można sprawdzić, czy dany pacjent jest ubezpieczony, może on złożyć oświadczenie, na podstawie którego powinien zostać przyjęty do lekarza - mówi rzecznik podlaskiego oddziału NFZ. - Honorowane powinny być również inne dokumenty ubezpieczenia, np. legitymacje emeryta bądź rencisty lub druki zgłoszenia do ubezpieczenia członka rodziny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna