Nastąpiła bowiem awaria systemu elektronicznego na pocztach, uniemożliwiająca m.in. śledzenie przesyłek. Dziś powinna zostać usunięta.
- Chciałam tylko zapłacić rachunek, a odsyłają mnie na kolejną pocztę - mówiła nam wczoraj zdenerwowana Janina Borawska, którą spotkaliśmy przed Urzędem Pocztowym nr 2 przy ul. Kolejowej w Białymstoku.
Tylko w tej placówce można nadać przesyłkę, mając pewność, że zostanie ona dostarczona do adresata. Na miejscu są bowiem sortownia oraz dział spedycji. Klienci stoją więc w ogromnych kolejkach.
- Tylko jedno okienko jest czynne i wszystko wolno idzie - dodała klientka.
Usterka powstała na łączach sieci teleinformatycznych. - System nie chce przyjmować przesyłek do rejestru - poinformował Tomasz Borowski z biura prasowego Poczty Polskiej S.A.
W tej sytuacji można nadawać paczki i listy, a także robić przelewy, ale poczta nie bierze odpowiedzialności za prawidłowe wykonanie usługi. - Jeżeli np. paczki nie dotrą do odbiorców, nie chcemy mieć roszczeń - wytłumaczył rzecznik, który zapewnił, że trwają prace, związane z naprawą systemu teleinfomatycznego. Dziś - wedle słów Tomasza Borowskiego - wszystko powinno działać prawidłowo.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?