Tak jak na inaugurację, kiedy to białostoczanki uległy Atomowi Trefl Sopot 0:3, mimo złego wyniku, akadermiczki toczyły z rywalem wyrównaną walkę - poza pierwszym setem.
Losy drugiej i trzeciej partii ważyły się do samego końca. AZS miał nawet setbola. Przy stanie 24:23 w drugiej odsłonie zagrywkę w aut posłała jednak Ewa Cabajewska. W trzecim secie AZS obronił trzy meczbole. Przy wyniku 23:24 serwis znowu popsuła jednak Sinead Jack. Kolejny mecz, w którym można było pokusić się o punkty, przegrywamy trochę na własne życzenie.
W sobotę o godz. 18. AZS podejmie w Białymstoku Gwardię Wrocław.
MKS Dąbrowa Górnicza - AZS Białystok 3:0 (25:17, 26:24, 25:23)
MKS D. Górnicza: Diricx (4 pkt), Leys (10), Plchotova (10), Żebrowska (18), Skowrońska (3), Liniarska (3), Strasz (libero) oraz Ściurka (4), Śliwa (2).
AZS Białystok: Cabajewska (1 pkt), Sizowa (5), Jack (7), Sieradzan (12), Kowalenko (3), Kuczyńska (10), Durajczyk (libero) oraz Kruk (4), Muhlsteinova (1), Cieśla (2), Thompson.
MVP: Izabela Żebrowska (MKS Dąbrowa Górnicza).
Więcej w czwartkowej "Współczesnej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?