Zaczęła się tegoroczna seria balów studniówkowych. W sobotę pierwszą studniówkę w powiecie bielskim zorganizowali uczniowie Zespołu Szkół nr 4 im. Ziemi Podlaskiej. Bawiło się na niej grubo ponad dwieście osób.
- W tym gronie było sześć klas maturalnych z zaproszonymi gośćmi, nauczyciele, pracownicy szkoły oraz byli pedagodzy - mówi nauczycielka Halina Gierasimowicz.
Bo zaproszenie na studniówkę dla nauczyciela to zaszczyt.
- Dziewczyny z różami, chłopcy z przystrojonymi butonierkami. To mit, że młodzi ludzie nie potrafią się bawić - zapewnia pani Halina.
Studniówkowa zabawa ma też jednak sens ezoteryczny. Ma zapewnić szczęście na maturze.
- W czerwonych gaciach przyszli nawet faceci - zapewnia studniów-kowicz Robert Iljaszuk. - Nie zdejmowaliśmy też krawatów przez całą imprezę, a do matury nie zamierzamy się strzyc. W końcu zwyczaj ma swoją moc!
Uczniowie ZS nr 4 bawili się w wynajętej sali. Podobnie ma uczynić w najbliższy weekend młodzież z Zespołu Szkół nr 3.
- Okazuje się, że wynajęcie sali nie jest droższe od balu we własnym obiekcie, a nie dezorganizuje tak pracy szkoły - mówi Alina Baranowska, dyrektor Zespołu Szkół nr 3 im. Reymonta w Bielsku Podlaskim.
Inne plany mają oba bielskie licea.
- Tradycyjnie nasz bal maturalny odbywa się w szkole - mówi Paulina Kondrat z I LO im. Tadeusza Kościuszki. - Sami przygotowujemy też wystrój obiektu.
- Od poniedziałku pracujemy nad dekoracjami - zapewnia Katarzyna Babulewicz z II LO im. Bronisława Taraszkiewicza. - Dzięki temu nasz bal będzie miał niepowtarzalny klimat.
Dla liceów studniówka to tradycja w życiu szkoły.
- W całej swej historii nigdy nie organizowaliśmy balu poza jej murami - zapewnia Andrzej Stepaniuk, dyrektor II LO w Bielsku Podlaskim.
Cena imprezy studniówkowej to ok. 400 zł od pary we własnej szkole, 500 zł w wynajętej sali balowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?