Barbara Kudrycka straci stanowisko?

Opinia

Opinia

Jarosław Matwiejuk, pracownik naukowy Uniwersytetu w Białymstoku, poseł z LiD-u:

Pani minister Barbara Kudrycka odpowiada za tę sferę życia publicznego, która wymaga bardzo pilnych reform. Właśnie przedstawiła założenia proponowanych przez siebie zmian i rzeczywiście wywołały one liczne kontrowersje. Z jednej strony uważam, że aktywność pani minister w tym zakresie jest pożądana. Z drugiej - zalecałbym prowadzenie znacznie szerszych konsultacji na ten temat ze środowiskiem akademickim. Wtedy możliwe byłoby zawarcie kompromisu. Proponowane reformy są ciekawe, ale wymagają dopracowania i korekty. A czy premier odwoła panią minister ze stanowiska? Cóż, jego prawem jest wnioskowania o powołanie i odwołanie ministra. Zobaczymy więc...

Oprócz Kudryckiej zagrożeni są także inni ministrowie: Katarzyna Hall, szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej, minister środowiska Maciej Nowicki, minister obrony narodowej Bogdan Klich i minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.

Według "Dziennika" notowania białostockiej minister spadają, ponieważ reforma uczelni wyższych, którą przygotowywała przez długie tygodnie, nie podoba się środowisku akademickiemu, wielu akademików publicznie przeciwko niej protestuje. Jednak środowe wypowiedzi premiera Donalda Tuska podczas prezentacji założeń reformy nie wskazywały na brak zaufania premiera do minister Kudryckiej. Wręcz przeciwnie - Tusk wyraźnie opowiedział się za pomysłami (nawet dość kontrowersyjnymi) swojej podwładnej.

Nie po raz pierwszy w mediach ogólnopolskich pojawiają się informacje, które źle wróżą Barbarze Kudryckiej. Już na początku roku można się było dowiedzieć, że dni Kudryckiej na ministerialnym stanowisku są policzone. Takie doniesienia są prawdopodobnie efektem kontrolowanych przecieków ze sfer rządowych i stanowią rodzaj ostrzeżenia dla nie najlepiej ocenianych ministrów. Szef podlaskiej PO, poseł Robert Tyszkiewicz, gdy po raz pierwszy tego typu informacje pojawiły się w gazetach, nazwał je "medialnymi" i "plotkarskimi" i twierdził że minister Kudrycka jest dobrze oceniana w rządzie.