Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartłomiej Drągowski pożegnał kapitana Fiorentiny

(mark)
Filippo Monteforte
W niedzielę zmarł nagle piłkarz włoskiej Fiorentiny 31-letni Davide Astori. Koledzy z drużyny w wzruszający sposób żegnają swojego kapitana. "Dni mijają, ale ja ciągle nie mogę w to uwierzyć... Nieopisany ból" - napisał na facebooku były bramkarz Jagiellonii, a obecnie Fiorentiny Bartłomiej Drągowski.

Davide Astori, kapitan ACF Fiorentina, został znaleziony w niedzielę rano martwy w pokoju hotelowym. Przyczyną śmierci zawodnika była ukryta wada serca. Astori miał 31 lat. Spotkanie Fiorentiny z Udinese zostało odwołane, tak jak wszystkie mecze Serie A.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

"Dni mijają, ale ja ciągle nie mogę w to uwierzyć... Nieopisany ból. Szczerze mowiąc ciągle nie wiem, co napisać... Davide był osobą po prostu... dobrą, zawsze otwartą. Był naszym kapitanem, do którego można było zwrócić się z każdym problemem. Był stuprocentowym profesionalistą, który zawsze dawał z siebie sto procent.
Nie mogę w to uwierzyć... Żegnaj Davide. Kapitanie. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i naszej pamięci - napisał na swoim facebookowym profilu Bartłomiej Dragowski - bramkarz Fiorentiny, były zawodnik Jagiellonii Białystok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna