Parlamentarzysta złożył do białostockiej prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez rzecznika prasowego ministra obrony narodowej. Chodzi o możliwość przekroczenia uprawnień w czasie wizyty w Białymstoku Bartłomieja Misiewicza. W nocy z 19 na 20 stycznia rzecznik MON bawił się w centrum miasta. Kilkanaście godzin późnej towarzyszył Antoniemu Macierewiczowi w spotkaniu w jednostce wojskowej przy Kawaleryjskiej.
- Podobno na imprezę w klubie nocnym rzecznik MON przyjechał służbową limuzyną. Z relacji świadka wynika też, że funkcjonariusze żandarmerii stali przed klubem, w którym przebywał pan Misiewicz - mówi poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski.
Zenek Energy Drink. Napój będzie sprzedawany nawet w Chinach!
Faktycznie, w internecie krąży film, w którym jeden ze świadków opowiada o żandarmerii. Czy Bartłomiejowi Misiewiczowi towarzyszyła rządowa limuzyna, tego na filmie nie widać.
- Chciałbym, aby prokuratura wystąpiła o nagranie z monitoringu miejskiego, który znajduje się w pobliżu klubu nocnego. W państwie praworządnym prokuratura powinna się tą sprawą zająć - podkreśla poseł Nowoczesnej.
Sam też wystąpił z wnioskiem do magistratu o upublicznienie nagrań z 19 stycznia. Straż miejska jednak odmówiła, przypominając, że prawo o udostępnienie filmu przysługuje m.in. policji i prokuraturze.
Tragiczny wypadek. Jeździł BMW po jeziorze Wałpusz. Zginął pasażer. Jedna osoba ranna (zdjęcia)
- Tu nie chodzi o to, że Bartłomiej Misiewicz był w Białymstoku służbowo i wieczorem gdzieś wyszedł. Każdy ma prawo do wolnego czasu. Ale nie można wykorzystywać do tego służbowych limuzyn - podkreśla poseł Truskolaski.
Dodaje, że zgadza się z panią premier, która niejednokrotnie mówiła „stop” arogancji władzy.
- Dlatego mówię: niech rząd PiS weźmie się za robotę, a nie za rozbijanie się służbowymi samochodami - dodaje poseł.
Tymczasem nazwisko Bartłomieja Misiewicza zniknęło ze strony internetowej MON. Był zaś na niej podpisany jako dyrektor gabinetu politycznego i rzecznik resortu. W sobotę po południu MON poinformowało na Twitterze, że Misiewicz przebywa obecnie na urlopie.
AKTUALIZACJA
W poniedziałek rano RMF FM podało, że Bartłomiej Misiewicz definitywnie odchodzi z Ministerstwa Obrony Narodowej.
MON zaprzecza tym doniesieniom.
https://twitter.com/MON_GOV_PL/status/828529558412460037
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?