W pierwszym secie widać było, że siatkarze Metra zmobilizowali się. Wierzyli, że po przegranym pierwszym meczu 0:3, mogą powalczyć o awans. Na szczęście skróciliśmy im te plany - mówi Janusz Ignaciuk, siatkarz BAS.
Gdy białostoczanie prowadzili po dwóch setach 2:0 trenerzy BAS i Metra wpuścili na parkiet rezerwowych.
- Gdyby Metro zagrało zawodnikami podstawowymi, to pewnie mecz nie skończyłby się wygraną 3:0. Bo mimo, że drużyna z Warszawy przegrała wszystkie sety, to nie grała najgorszej siatkówki - dodaje Ignaciuk.
W kolejnej rundzie, która zdecyduje o składzie finału, BAS zmierzy się z Energą Ostrołęka.
- Na papierze to najlepszy zespól ligi. Ale to jest faza play-off. Wszystko zaczyna się od nowa i rządzi swoimi prawami - opowiada Ignaciuk.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Niewiele brakowało jednak, by zespół z Ostrołęki odpadł z walki o mistrzostwo.
- W złotym secie Energa przegrywała z Huraganem Międzyrzec Podlaski nawet 2:7. Ale się uratowała. Jesteśmy jednak w dobrej formie i wierzę, że zagramy w finale - kończy Ignaciuk.
BAS Białystok - Metro Warszawa 3:0 (27:25, 25:19, 25:20). Pierwszy mecz 3:0, awans BAS.
BAS: Gajowczyk, Cylwik, Wiczkowski, Ignaciuk, Stanisławaitys, Kowalewski, Bujniak (libero) oraz Małachowski, Sasak, Karniłowicz, Oniszk.
Inne wyniki: MOS Wola Warszawa - Lesan Halinów 3:1 (pierwszy mecz 3:0, awans MOS), Energa Ostrołęka - Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1 (pierwszy mecz 0:3, złoty set 15:13 - awans Energa), AZS UWM Olsztyn - Legia Warszawa 1:3 (pierwszy mecz 1:3, awans Legia).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?