Beach Pro Tour - Białystok 2022. Biało-Czerwoni rozstawieni z numerem "1".

Przez cały czwartek, 23 czerwca na Plaży Dojlidy rozgrywane są kwalifikacje o cztery wolne miejsca w turnieju głównym Beach Pro Tour Futures Białystok 2022. Od piątku do rywalizacji przystąpi 12 najlepszych par wyłonionych na podstawie rankingu światowego, a wśród nich po cztery duety damskie i męskie z naszego kraju.

Beach Pro Tour to światowe rozgrywki w siatkówce plażowej, ktore w 2022 roku zastąpiły wieloletni cykl World Tour. Rywalizacja odbywa się na trzech poziomach: Elite 16, Challenge i Future. W Białymstoku rozgrywany jest turniej Futures.

Do grona faworytów wśród panów należy zaliczyć parę Paweł Lewandowski/Jakub Zdybek. Aktualni mistrzowie Polski zajmują 45. miejsce w światowym rankingu, a w Białymstoku rozstawieni są z numerem 1, tuż przed ekipą Bradley Fuller/Sam O'Dea z Nowej Zelandii. Nowozelandczycy będą na pewno groźnymi rywalami, gdyż w ubiegłym tygodniu zajęli drugie miejsce w turnieju w tureckim Balikesir, przegrywając w finale z duetem z Serbii Klasnic, Kolaric. Polacy w tym roku jeszcze nie stawali na podium. Ich najlepszym wynikiem była czwarta pozycja wywalczona w marcowych zawodach w miejscowości Coolangatta (Włochy). Ostatnią międzynarodową wygraną drużyna Lewandowski/Zdybek zanotowała we wrześniu 2021 roku w Apeldoorn (Holandia), po wyrównanym finale przeciwko holenderskiemu duetowi Ruben Penninga/Matthew Immers.

Nie bez szans na końcowy tryumf jest także para Jakub Szałankiewicz/Mateusz Florczyk. W tym roku ta dwójka prezentuje dobrą, równą formę, co potwierdzają wyniki osiągane w turniejach Beach Pro Tour Futures. W maju, na greckiej wyspie Rodos, ekipa Szałankiewicz/Florczyk zajęła czwarte miejsce, a już w czerwcu zakończyła zawody w Kłajpedzie (Litwa) na piątej pozycji. Warto wspomnieć, że Jakub Szałankiewicz ma na swoim koncie tytuły mistrza świata do lat 19 i do lat 21, a także mistrza Europy do lat 23, po które sięgał wspólnie z Michałem Kądziołą.

Stawkę polskich, męskich ekip w białostockim turnieju uzupełnią duety: Miłosz Kruk/Mikołaj Miszczuk (mistrz Polski z 2020 roku) oraz Piotr Janiak/Jędrzej Brożyniak, którzy w ubiegłym tygodniu wygrali eliminacje do finału mistrzostw Polski, rozgrywane w Sulejowie.

Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja wśród kobiet. Tu z Polek wysokie notowania ma para Katarzyna Kociołek/Marta Łodej. Kociołek to m.in. mistrzyni świata U-19 (w parze z Karoliną Baran) i U-21 (z Jagodą Gruszczyńską). Łodej jest dobrze znana białostockiej publiczności, bo w 2020 r. wspólnie z Gruszczyńską wygrała turniej Plaża Open, sięgając tym samym po Puchar Polski.

Oczy polskich fanów zwrócone będą z nadzieją również na duet Jagoda Gruszczyńska/Aleksandra Wachowicz. Sympatykom „plażówki” sukcesów Gruszczyńskiej specjalnie przedstawiać nie trzeba. To jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek w kadrze Polski. W swojej karierze sięgała po złote medale mistrzostw świata U-21 oraz mistrzostw Europy U-18 i U-20. Natomiast Wachowicz pochwalić się może m.in. zwycięstwem w Plaży Open w Białymstoku w 2017 r.

Z dobrej strony zamierzają się pokazać pozostałe dwie nasze pary kobiece Agata Ceynowa/Patrycja Jundziłł oraz Kinga Legieta/Nicole Jochym i absolutnie nie można odbierać im szans na sprawienie miłej niespodzianki.

W czwartkowym, swoim pierwszym meczu w kwalifikacjach polska para Michał Korycki, Stanisław Wawrzyńczyk pokonała czeski duet po tie-breaku. - Przyjechaliśmy do Białegostoku jako pierwsza para rezerwowa do turnieju kwalifikacyjnego. Trzy duetu wycofały się i mogliśmy zagrać. Trochę graliśmy bojaźliwie z Czechami, ale na tie-breaka wyszliśmy z zębem. Na pierwsze przejście zeszliśmy wygrywając 4:1 i potem było już łatwiej - mówił Michał Korycki.
O tym czy polska para zagra w kwalifikacjach miał zadecydować kolejny mecz.

W piątek i sobotę w godz. 8.30 – 19.00 planowane są gry turnieju głównego. W niedzielę – od 9.00 do 15.00 – półfinały, mecze o 1. i 3. miejsca. Finały transmitowane będą przez TVP Sport.