Pieniądze pochodzą z różnych źródeł: z budżetu miasta, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, z funduszy europejskich. Pozwolą na zakończenie do końca 2007 r. wielu inwestycji i na rozpoczęcie innych, zaplanowanych na przyszłe lata.
Na zimę i na lato
Priorytetem jest modernizacja, a w przyszłości budowa stadionu piłkarskiego przy ul. Słonecznej. W marcu położono już na nim podgrzewaną murawę, wkrótce zostanie zamontowane sztuczne oświetlenie i zadaszone trybuny dla VIP-ów i dziennikarzy oraz remont pomieszczeń odnowy biologicznej i konferencyjnych.
Pieniądze na modernizację Ośrodka Sportów Wodnych w Dojlidach nie będą pochodzić z budżetu miasta, MOSiR wystąpi do WFOŚ. Nawierzchnia plaży zostanie wymieniona na piaszczystą, powstanie pole namiotowe z natryskami i toaletami, w wypożyczalni pojawią się nowe łodzie żaglowe, kajaki , rowery wodne, łódź motorowa. Stadion na Zwierzyńcu zamieni się w Centrum Szkolenia Lekkoatletycznego z bieżniami, skoczniami, nową bazą hotelową i trybunami. Z kolei miłośnicy sportów zimowych mogą liczyć na trasy narciarstwa biegowego w lesie Pietrasze.
Bój o Pieczurki
Ale miasto nie zapomina też o uczniach. W tym roku mają skończyć się budowy sal gimnastycznych w szkołach: Zespole Szkół Rolniczych, Budowlano-Geodezyjnych, VI LO oraz boisk sportowych: przy SP nr 52, nr 12, PG nr 20, SP nr 51, nr 19, PG nr 2 i Zespole Szkół Integracyjnych. O boisko na Pieczurkach walczy radna Alicja Biały. Bo to ona obiecała dzieciakom z osiedla w 1998 r., że będą miały gdzie kopać i słowa dotrzymała. Powstało pełnowymiarowe boisko, ogrodzone, z bramkami dla starszych i młodszych. Pomogli uczniowie szkoły metalowo-drzewnej i spółdzielnia Ignatki. Utrzymywała je rada osiedla. Bywało też, że Alicja Biały wysupływała pieniądze ze swojej kieszeni, by zapłacić za skoszenie trawy. Chłopcy sami zbierali kamienie i grabili. To tu trenuje "Piorun" Pieczurki, który ma na koncie wiele miejskich pucharów, pięć razy startował w Białostockim Mundialu. Sportowcy organizują rozgrywki międzyosiedlowe i z pensjonariuszami DPS. Niestety, zaniedbana trawa sięga już do kolan i grać bez wykręcania kostek się nie da. Muszą sami zawiązać stowarzyszenie , tylko wtedy miasto będzie mogło dorzucić grosz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?