Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą bronić budynku po szkole

(yes)
sxc.hu
Szkoły nie ma już od kilku lat, ale pozostał po niej spory budynek w centrum Berżnik.

Zamiar wystawienia go na sprzedaż oficjalnie zadeklarował wójt gminy Sejny. Pod petycją przeciw takim planom podpisało się ostatnio prawie 90 osób.

- Nie może być tak, że liczą się tylko pieniądze - mówi Sławomir Kalmonowicz, jeden z inicjatorów akcji. - Przecież to karygodne, gdy zapomina się o historii, nie uwzględnia się opinii ludzi, bo najważniejszy jest budżet.

Podstawówkę w Berżnikach, o czym przypominają autorzy petycji, wybudowano w 1938 roku. Na jej dziedzińcu podczas drugiej wojny światowej hitlerowcy zamordowali dwudziestu polskich patriotów, m.in. Piotra Szyryńskiego, wójta gminy, który później został patronem szkoły.

Jak policzył Kalmonowicz, mury placówki, które swoje lata świetności miała chociażby w latach siedemdziesiątych, opuściło w sumie około 1300 absolwentów.

Mieszkańcy apelują do radnych, aby nie pozwolili na sprzedaż dawnej szkoły. Ich zdaniem może tu funkcjonować wiejska świetlica.

Jan Skindzier, wójt gminy Sejny, powołuje się na realia ekonomiczne.

- Budynek trzeba sprzedać, bo nie stać nas na jego utrzymanie - twierdzi. - Powiedziałem raz i zdania nie zmienię.

Na temat przyszłości dawnej szkoły radni wypowiedzą się pod koniec czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna