Będzie kontrola w szpitalu. Wszystko przez skargę

- Wpłynęła do nas skarga od rodzica dziecka, któremu UDSK odmówił przyjęcia do ośrodka argumentując, że przyjmuje tylko najmłodsze dzieci do lat 7 oraz z innymi schorzeniami, głównie psychicznymi - wyjaśnia Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ. - Jest to niezgodne z warunkami udzielania świadczeń z tego zakresu, które przewidują, że tego typu ośrodek może przyjmować pacjentów do 18. roku życia i z różnymi schorzeniami (chodzi o dzieci głównie z grupy wysokiego ryzyka ciążowo-porodowego oraz o zaburzonym rozwoju psychomotorycznym - przyp. red).

Wg NFZ skarga jest podstawą do rozpoczęcia kontroli realizacji świadczeń w UDSK. Zwłaszcza, że kilka dni temu dyrektor podlaskiego NFZ zapewniał rodziców ciężko chorych dzieci, że właśnie w tym ośrodku mogą liczyć na kompleksową rehabilitację.

Według dyrektora UDSK, nie było odmowy przyjęcia dziecka do ośrodka "Dać szansę".
- Być może ten pacjent nie miał właściwie wystawionego skierowania, właśnie do ośrodka dla dzieci z zaburzeniami wieku rozwojowego - mówi Janusz Pomaski. - Sprawę będę wyjaśniać. Na pewno rodzice dzieci, które kwalifikują się do tego ośrodka, mogą tu liczyć na opiekę. Trzeba mieć tylko właściwie wystawione skierowanie. I nie jest to placówka, która zastępuje dotychczas działająca poradnię rehabilitacyjną czy rehabilitację dzienną.