Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie nas stać na chleb. Suchy

Julia Szypulska [email protected]
– Chleba trudno nie kupować, bo w końcu coś jeść trzeba – mówi Jadwiga Rodziewicz z Białegostoku. – Oby jednak podwyżki nie doprowadziły do sytuacji, kiedy nawet chleb i masło będą tylko od święta.
– Chleba trudno nie kupować, bo w końcu coś jeść trzeba – mówi Jadwiga Rodziewicz z Białegostoku. – Oby jednak podwyżki nie doprowadziły do sytuacji, kiedy nawet chleb i masło będą tylko od święta.
We wrześniu czekają nas podwyżki cen pieczywa, mięsa i sera.

Między bajki można włożyć obietnice rządu, że po zmianie stawek VAT-u spadną ceny żywności! One już rosną, a będą jeszcze wyższe! Decyduje o tym nieurodzaj i sytuacja na rynku.

- Warzywa i owoce kosztują dwa razy drożej niż przed rokiem. W ostatnich miesiącach o kilkanaście groszy podrożał chleb baltonowski, który zwykle kupuję. Nie wiem, jak nasze portfele wytrzymają kolejne podwyżki - obawia się Jadwiga Rodziewicz, emerytka z Białegostoku.

A we wrześniu bochenek może kosztować już grubo ponad 2 zł. Co się dzieje?

- Podrożały właściwie wszystkie surowce do produkcji pieczywa - tłumaczy Witold Radziszewski, wiceprezes PSS Społem w Białymstoku. - Cena mąki rośnie z tygodnia na tydzień. Kilogram kosztuje obecnie 1,20 zł. To dwa razy więcej niż przed rokiem.

Zawiniła pogoda
Wszystko przez słabe tegoroczne żniwa. Upały, a potem ulewy, powodzie i gradobicia zniszczyły uprawy.
- Zboża mamy mniej i jest ono gorszej jakości - mówi Henryk Łada, prezes Podlaskich Zakładów Zbożowych. - Zapasów nie mają też hurtownicy. Planowali kupić zboże podczas żniw, kiedy jest najtańsze. Ale w tym roku jest akurat odwrotnie.

Mokra i chłodna wiosna sprawiła też, że podrożały owoce. Kwitnienie drzew wypadło słabo, a wilgoć sprzyjała rozwijaniu się chorób. Według danych GUS, owoców będzie w tym roku mniej - jabłek i gruszek o około 17 proc. To się przełoży na ceny. Będą wyższe o 20 proc. od tych ubiegłorocznych.

Ceny sera, drobiu i mięsa też pójdą w górę

Z kolei letnie upały zaszkodziły produkcji mleka.
- W tym roku skupujemy kilka procent mniej - mówi Lech Karendys, dyrektor handlowy w grajewskim Mlekpolu. - W związku z tym o około 10-15 proc. mogą wzrosnąć ceny serów i mleka.

Podrożeć może też masło, którego cena w ostatnich miesiącach wzrosła o 20 proc.

Niewiele lepiej jest na rynku drobiu i wieprzowiny. Kiedy hodowcom skończą się zapasy pasz i będą musieli kupić droższe, ceny drobiu wzrosną o kilka procent. Na pewno podrożeje też schab. Wiąże się to z tym, że żywiec w skupie już w tej chwili podrożał o około 4 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna