Będzie praca dla 50 osób. Potrzebni będą fachowcy i niedoświadczeni

Inwestor szacuje, że pracę w nim powinno znaleźć około pięćdziesięciu osób. Produkcja ma ruszyć jeszcze w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Inwestycja z rozmachem

Firma dostała właśnie od prezydenta pozwolenie na budowę przy ul. Nowogrodzkiej. Inwestor zamierza rozpocząć roboty budowlane jeszcze w tym miesiącu.

Powierzchnia użytkowa zakładu wyniesie 3,2 tys. m kw. Inwestycję w 70 proc. dofinansowała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.

- Będziemy tam produkować ekskluzywne meble i kominki na bioetanol według własnego wzornictwa i patentów - mówi Robert Kleszak, prezes Wilrobi sp. z.o.o. - Do tej pory korzystaliśmy z usług zewnętrznych producentów, ale teraz zamierzamy robić to sami. Na początku będzie to produkcja głównie na eksport, ale planujemy również ekspansję na polski rynek przez własną sieć sprzedaży.

Będą szukać kadr

Jeśli inwestycja pójdzie zgodnie z planem, spółka za kilka miesięcy rozpocznie poszukiwanie pracowników. Liczą, że fachowców uda się znaleźć na miejscu, bo na rynku łomżyńskim nie powinno być z tym problemu.

- Będziemy potrzebowali zarówno stolarzy, osób do obsługi maszyn oraz techologów przemysłu drzewnego. Do tego dojdą projektanci i kreślarze - tłumaczy Bogdan Szeligowski, pracownik spółki. - Zależy nam zarówno na osobach w wieku średnim, bo nietuzinkowa produkcja wymaga sporej dozy cierpliwości, ale będziemy przyuczać również osoby młode, choćby w charakterze stażystów.

Zakładów produkcyjnych tej wielkości w Łomży przez ostatnie lata powstało niewiele. Tym bardziej każda inwestycja przynosząca zatrudnienie kilkudziesięciu osobom może cieszyć miejscowe środowisko przedsiębiorców.

- Inwestycje tej wielkości to u nas obecnie rzadkość - tłumaczy Maciej Zajkowski, prezes Łomżyńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. - To będzie drugi zakład produkcyjny tej wielkości w ciągu ostatnich kilku lat.