Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie remont boiska!

Krzysztof Jankowski [email protected]
Boisko w Pilikach zostanie wyrównane. Wokół niego zostaną rozstawione kontenery, które będą spełniać rolę szatni dla sędziów i piłkarzy.
Boisko w Pilikach zostanie wyrównane. Wokół niego zostaną rozstawione kontenery, które będą spełniać rolę szatni dla sędziów i piłkarzy. K. Jankowski
Bielsk Podlaski. Już za rok piłkarze z Pilik będą grali swoje mecze na odnowionej płycie gminnego boiska.

Chociaż na remont nie udało się pozyskać pieniędzy unijnych, to i tak zostanie on przeprowadzony - z funduszy własnych gminy. Nie będzie jednak tak gruntowny, jak zapowiadano. - Prace polegać będą na wyremontowaniu płyty głównej przez wykonanie nowej nawierzchni trawiastej - informuje Raisa Rajecka, wójt gminy Bielsk Podlaski. - Koszt tego remontu szacujemy na ok. 35 tys. zł.

Niestety, okazało się, że gminie nie uda się pozyskać na ten cel środków unijnych.
- Nie dostaliśmy dofinansowania z ogólnopolskiego programu "Blisko boisko", a "Orlik 2012" nie może być umiejscowiony w Pilikach, bo budowane w ramach tego programu boiska nie spełniałoby wymogów Polskiego Związku Piłki Nożnej - mówi wójt Raisa Rajecka.

"Orlik" przewiduje bowiem budowę dwóch mniejszych boisk: piłkarskiego i wielofunkcyjnego, do gier zespołowych. Do budowy tego typu obiektu w Bielsku przymierza się starostwo powiatowe na terenie obecnego stadionu lekkoatletycznego przy Zespole Szkół nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.

- Zasięgaliśmy informacji w PZPN-ie i dowiedzieliśmy się, że tego typu obiekt nie miałby szans na pozytywne zweryfikowanie, bo po pierwsze byłby za mały, a po drugie miałby sztuczną nawierzchnię, która nie zostałaby dopuszczona do rozgrywek - wyjaśnia Czesław Pieczyński, manager zespołu piłkarskiego z Pilik.

- W tej sytuacji będziemy się więc starali, by boiska z "Orlika" usytuować w pobliżu szkoły gminnej w Augustowie, gdzie będą służyć uczniom i okolicznej młodzieży - zapowiada wójt.

Władze gminy zapowiadały remont boiska w Pilikach od kilku lat.
- Mieliśmy problem z przekonaniem działaczy PZPN-u do dopuszczenia naszego obiektu do rozgrywek ligowych - mówi Czesław Pieczyński. - Z roku na rok udawało nam się ich jakoś udobruchać i graliśmy na naszym boisku. Ale nie ulegało wątpliwości, że wymaga ono remontu. W końcu podjęto decyzję o przeprowadzeniu remontu w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna