Radni gminy Grajewo we wrześniu mają przyjąć niezbędną uchwałę, która pozwoli inwestorowi rozpocząć prace przygotowawcze. Te mają rozpocząć się już w przyszłym roku.
- Wiatraki przyniosą zyski dla właścicieli ziem, na których powstaną - mówi Arkadiusz Markowski, sołtys Popowa (gmina Grajewo), gdzie już wkrótce powstanie farma wiatrowa. - W innych krajach stoją od wielu lat i rolnicy nadal uprawiają swoje ziemie.
O tym, że to dobra inwestycja radni mogli przekonać się sami. Wraz z wójtem odwiedzili parki wiatrowe znajdujące się w okolicy Suwałk i Gołdapi. Wyjazd przekonał ich o słuszności podejmowanych decyzji.
- Wiatraki w okolicy Suwałk powstały trzy lata temu - mówi Grzegorz Gardocki, przewodniczący rady gminy Grajewo. - Okoliczni mieszkańcy nie zauważyli ich negatywnego wpływu na swoje życie i środowisko.
Do rozpoczęcia inwestycji gmina przygotowuje się od pięciu lat. Obecnie załatwiane są ostatnie formalności. Zdaniem wójta, rada gminy już we wrześniu będzie mogła podjąć uchwałę, która zatwierdzi zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego pod kątem budowy takiej farmy wiatrowej.
- Wiatraki zostaną zbudowane, co najmniej 500 m od zabudowań - tłumaczy Stanisław Szleter, wójt gminy Grajewo. - Nie chcemy, by były one uciążliwe dla mieszkańców.
Mieszkańcy wręcz zyskają. Będą mogli znaleźć pracę przy budowie dróg dojazdowych oraz przy przygotowywaniu terenu od inwestycję. Lokalni przedsiębiorcy zarobią też na sprzedaży kruszywa.
Spore pieniądze otrzymają także właściciele ziem, na których wiatraki zostaną zbudowane oraz ci, którzy pozwolą na położenie kabli na swoich polach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?