Podlasie straciło w tej katastrofie Krzysztofa Putrę, wicemarszałka Sejmu, tak lubianego na naszym terenie.
- Krzysztof był człowiekiem o wielkim sercu. Był moim przyjacielem. Potrafił rozmawiać z każdym człowiekiem, z każdym politykiem, ponad politycznymi podziałami. Nas, w PiS-ie jednoczył jak nikt inny. Całym sobą poświęcał się pracy, a pracował naprawdę bardzo dużo. Często odbywało się to zresztą ze szkodą dla jego rodziny. Krzysztof ciągle odbywał jakieś służbowe podróże. Bardzo dużo podróżował. I w podróży zakończył swoje życie...
Czy wiadomo już, kiedy ciało wicemarszałka zostanie sprowadzone do Polski?
- Niestety, pojawiają się na ten temat sprzeczne doniesienia. Na początku padały informacje, że jego ciało ma wrócić do Polski jednym samolotem razem z ciałami prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie. Tak się nie stało. Trudno jest w tej chwili coś ustalić, jest dosyć duży bałagan w sferach rządowych w tej sprawie, dużo sprzecznych informacji.
Czy podlaskie Prawo i Sprawiedliwość chce w jakiś szczególny sposób pożegnać wicemarszałka Putrę? Co z jego rodziną, pomocą dla niej?
- Już w poniedziałek planujemy wspólnie ze służbami mundurowymi i być może jego dawnymi kolegami z Uchwytów wziąć udział w warcie honorowej ku Jego pamięci przy pomniku Józefa Piłsudskiego w Białymstoku.
Na pewno zorganizujemy również mszę tylko w Jego intencji. I oczywiście myślimy o Jego rodzinie - choć ciągle jest zbyt wcześnie, by o tym mówić. Krzysztof zostawił jednak żonę, osierocił ośmioro dzieci. To trudna sytuacja i musimy zrobić wszystko, by choć trochę ulżyć im w tym cierpieniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?