Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będziemy za to płacić!

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Ani sala, ani aqua park mogą na siebie nie zarobić.

Jeśli bardzo optymistyczne założenia się nie sprawdzą, suwalczanie będą dopłacać do działalności aqua parku i sali widowiskowo-teatralnej.

Niedawno, jak informowaliśmy, rozpoczęła się ta ostatnia inwestycja. Widownia ma tu liczyć aż 678 miejsc. Zapełnienie tak dużej sali w Suwałkach, gdzie ludzie tłumnie chodzą jedynie na bezpłatne występy, będzie bardzo trudne. W dodatku, swoją nieco mniejszą salę o podobnym przeznaczeniu zacznie wkrótce budować szkoła muzyczna.

Ale, jak informuje Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy suwalskiego ratusza, przedsięwzięcie ma być dla miasta opłacalne. W założeniach tej inwestycji wszystko zostało policzone. Prawie 600 tys. zł rocznie mają przynieść przychody z przedstawień teatralnych i koncertów. Kilkadziesiąt tysięcy ma pochodzić z wynajmu pomieszczeń i aż 800 tys. z płatnych zajęć prowadzonych przez Młodzieżowy Dom Kultury.

Ten ostatni ma się bowiem przenieść do obiektu, którego budowa się rozpoczęła. Jeśli więc do potencjalnych przychodów doda się obecne koszty funkcjonowania MDK, powinno wyjść na plus. Tyle, że nie wiadomo, jak dom kultury ma zarobić 800 tys. zł na zajęciach. Prawdopodobnie musiałby drastycznie podnieść opłaty, ale wtedy, zapewne, zmniejszy się liczba chętnych.

Z kolei aqua park będzie na siebie zarabiał, kiedy obłożenie wyniesie przynajmniej 60 proc. A to oznacza, że w tygodniu bilety powinno wykupić ponad 7 tys. ludzi. Na początku pewnie nie będzie z tym problemów. Ale co stanie się później? - Mamy nadzieję, że przyjęte wstępnie założenia się sprawdzą - mówi Jarosław Filipowicz.
Przyznaje jednocześnie, że planu "B", który określałby, ile z kasy miejskiej do obu inwestycji trzeba by dopłacać, nie ma.

Parę lat temu przedstawiciele suwalskich władz twierdzili, że pomysł z salą być może należy odłożyć, bo miasto i tak będzie musiało spłacać miliony złotych za budowę aqua parku i ulicy Reja. Ostatecznie jednak zwyciężyła inna koncepcja.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna