Pokaz odbył się w Heikonaut - miejscu, gdzie artyści mogą pracować i prezentować swoją twórczość. Znajduje się ono w Lichtenbergu, jednej z dzielnic Berlina. Jej miastem partnerskim jest m.in. Hajnówka.
Grupę Podlasie Makes Me Happy w składzie: Krzysztof Sienkiewicz, Ilo Karpiuk-Dąbrowska i Radosław Dąbrowski zaproszono, by zaprezentowała twórczość filmowców z Podlasia i opowiedziała o naszym regionie.
- Część filmów poruszała temat przyrody i ludzi. Był film o mniejszości białoruskiej, która co sobotę słucha w radiu koncertu życzeń. Był też film o szeptuchach i ginącym zawodzie kurzego śpiewaka, który śpiewa kurom, żeby znosiły więcej jajek - opowiada Krzysztof Sienkiewicz. - Pozostałe prezentowane klipy były bardzo nowoczesne. Miały dowieść, że są u nas ludzie, którym nie są obce nowoczesne technologie. Wybraliśmy dwa tak odmienne nurty, żeby pokazać kontrasty Podlasia.
Podlaska ekipa zaprezentowała w Berlinie także regionalną kuchnię.
- Zabraliśmy jako poczęstunek sery, wędliny, pieczywo. Nie zabrakło oczywiście bimbru - dodaje Sienkiewicz.
Podczas podlaskiego wieczoru dzieci mogły obejrzeć „Bolka i Lolka”, a nieco starsi zapoznać się z ofertą turystyczną Podlasia.
Podlasie Makes Me Happy to niezależna inicjatywa skupiająca artystów i społeczników z Podlasia - ludzi kochających swoją małą ojczyznę. W jej skład wchodzą m.in. filmowcy, muzycy, fotograficy i podróżnicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?