Bestia nareszcie została złapana

Zgłoś gwałt policji

Zgłoś gwałt policji

Kobiety, które padły ofiarą przestępstwa seksualnego, ale wstydziły się poinformować o tym, powinny to zgłosić na policję. Być może ich oprawca został właśnie zatrzymany.
Funkcjonariusze czekają na sygnały. Można dzwonić do Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku pod numer telefonu 85 670 34 20 lub na numer alarmowy 997.

Najpierw zaatakował 16-latkę, niedługo potem - 19-latkę. Grożąc im nożem, chciał je zmusić do seksu oralnego. Kobiety powiadomiły o napaści białostocką policję. Funkcjonariusze zatrzymali zwyrodnialca po zrobieniu obławy na niego.

Okazało się, że zatrzymany ma na sumieniu inne ataki na nastolatki. To on prawdopodobnie zgwałcił młode dziewczyny z osiedla Słoneczny Stok. W ręce policjantów mężczyzna wpadł we wtorek, a w czwartek, decyzją sądu, został aresztowany.

- Do pierwszego zdarzenia doszło w przejściu podziemnym przy ul. Dąbrowskiego. Wówczas została zaatakowana 16-letnia białostoczanka - poinformował Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji. - Pół godziny później napastnik zaatakował 19-latkę, gdy ta wsiadała do windy w jednym bloków na osiedlu Przydworcowym. Informacja o zdarzeniach i rysopis sprawcy natychmiast został przekazany wszystkim patrolom.

Mężczyzna został zatrzymany w okolicach dworca PKS. Jest to 25-letni mieszkaniec podbiałostockiej miejscowości. W Białymstoku pracował. Tu też wynajdywał swoje ofiary.

- Obecnie mężczyzna ten podejrzany jest o dokonanie rozboju, doprowadzenie do innej czynności seksualnej z jedną z młodych kobiet oraz zmuszenie do określonego zachowania w przypadku kolejnej - poinformowała Katarzyna Pietrzycka, szefowa Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ. - Przyznaje się do tych czynów.

Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, zatrzymany 25-latek przyznaje się też do innych przestępstw seksualnych, m.in. do gwałtu na Słonecznym Stoku na dwóch nastolatkach. O tej brutalnej zbrodni pisaliśmy jako pierwsi latem ub.r. Wówczas również użył noża. Zastraszył nim 15- i 16-latkę, po czym zgwałcił je na klatce schodowej.

Kilka miesięcy później, również na Słonecznym Stoku, jego ofiarą padły dwie kolejne nastolatki. Scenariusz zdarzeń był podobny. Kiedy gwałcił jedną dziewczynę, drugiej groził nożem. Prokuratura nie wyklucza, że postawi podejrzanemu kolejne zarzuty.