Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bestialstwo! Ktoś skazał pieski na smierć w męczarniach! [WIDEO, ZDJĘCIA]

(l)
Pieski jeszcze żyły. Niestety trzeba było je uśpić.
Pieski jeszcze żyły. Niestety trzeba było je uśpić. W. Wojtkielewicz
Psiaki zawiązane w plastikowej reklamówce, skazane były na śmierć w męczarniach.

Porzucone pieski

- Wyszedłem na spacer do lasu. Nagle usłyszałem piski - opowiada pan Paweł. - Dochodziły z reklamówki, rzuconej pod drzewem.

Pan Paweł podszedł bliżej i rozwiązał torbę. Nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył - w środku było siedem ślepych, niedawno urodzonych szczeniaków. - Były całe mokre, bardzo piszczały - opowiada. - Ktoś najwyraźniej chciał się pozbyć w ten sposób problemu - zawiązane w reklamówce nie pożyłyby pewnie długo.

Pieski jeszcze żyły. Schronisko jednak było bezradne. Trzeba było je uśpić.

Pan Paweł zdjął z siebie bluzę, wytarł szczeniaki i zawinął w ciepły materiał. Zadzwonił do nas po pomoc.
- Nie mogę pojąć, jak ktoś mógł zrobić coś takiego - opowiadał wstrząśnięty. Razem zawieźliśmy psiaki do białostockiego Schroniska dla Zwierząt, licząc, że może uda się je uratować. Okazało się to jednak niemożliwe. Tak malutkie pieski wymagają karmienia co dwie godziny, najlepiej mlekiem matki. Ta jednak ktoś szczeniakom odebrał.

- Nie mamy niestety suk karmiących, które mogłyby wykarmić te pieski - mówi Bożena Granacka ze schroniska. - Gdyby były chociaż trochę starsze albo miały kilka tygodni byłaby szansa na ich odchowanie przez człowieka i przeżycie. Najwyraźniej ktoś, kto je wyrzucił, nie chciał dać im szansy na przetrwanie.

Skazał je na brutalną śmierć w reklamówce, zamiast chociażby zanieść do weterynarza i tam uśpić.
Szczeniaki zostały uśpione w schronisku. Bez możliwości ich wykarmienia było to dla nich w tym momencie jedyne humanitarne rozwiązanie.

.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna