Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Betonowe uszy do obcięcia

Kazimierz Radzajewski
Ełk: Rozłożysty pomnik Walczącym o Polskość będzie rozebrany, pozostanie z niego tylko kamień z pamiątkową płytą. Miasto odzyska część gruntu, pobiegnie tu ścieżka rowerowa.

Choć stoi w reprezentacyjnej części Ełku od 1986 r., to mało kto z mieszkańców zwraca uwagę na betonową ozdobę skwerku przy ul. Wojska Polskiego. Pomnik ustawiony przez ludowców jest zbyt okazały. Stąd też wziął się pomysł na jego przeniesienie, raptem metr dalej. Zniknie zaś element dekoracyjny, który ełczanie nazwali "uszami Urbana".

Pomnik stoi w miejscu gdzie miejscy planiści widzą szlak pieszo-rowerowy.
- Ten pomnik jest zbyt rozłożysty. Ważny jest sam kamień z tablicą pamiątkową, tak jak podobny pomnik Józefa Piłsudskiego, Bohaterom Września i kolejny, obok katedry - uzasadnia konieczność częściowej rozbiórki obelisku Włodzimierz Szelążek, wiceprezydent Ełku.
Na tablicy obelisku widnieje napis: "Walczącym o Polskość w 90. rocznicę Ruchu Ludowego na Mazurach. Ufundowało w 1986 r. społeczeństwo".

A społeczeństwo Ełku nie wie nawet, jakie jest znaczenie tego pomnika. Stali bywalcy skwerku określają go mianem "uszów Urbana" (rzecznika prasowego rządu w schyłkowych latach PRL-u).
- A diabli wiedzą, co to jest. Za tymi skrzydłami z betonu to tylko szalet ludzie sobie zrobili. Szpetota! Dobrze, że ktoś wreszcie zrobi z tym porządek - mówią mężczyźni z ławeczki.
Tadeusz Gadaszewski mieszka tuż obok. On rozpoznaje historię Ełku podczas rowerowych przejażdżek.

- Nie za bardzo dobrze jest poruszać się rowerem po mieście, bo niebezpiecznie. Są jednak pozytywne zmiany, przyjemnie jest pojeździć bulwarem - zauważył Gołaszewski.
Pan Tadeusz zainteresował się mosiężną tablicą.

- Coś takiego! Ja swoje wycierpiałem w więzieniu, za przynależność do AK w formacji Młodzi do Walki z Komunizmem. Krew nas zalewała, gdy patrzyliśmy na zakładanie kołchozowych PGR-ów. A ludowcy nie protestowali - opowiadał mężczyzna.
W związku z koncepcją modernizacji skweru pojawił się pomysł na zagospodarowanie uwolnionej działki.

- Idea zrobienia porządku jest słuszna, ale w centrum miasta metr kwadratowy ziemi kosztuje krocie. Można by za działkę wziąć nawet milion złotych i przeznaczyć ją na działalność komercyjną. Poprosiłem już urząd o odpowiednią analizę - powiedział nam ełcki radny Ireneusz Dzienisiewicz.

- Rozważymy i taką koncepcję - odpowiedział wiceprezydent Szelążek.
W magistracie nie ma zaś pełnej wiedzy o liczbie pomników i tablic pamiątkowych w mieście. W wydziale mienia komunalnego dowiedzieliśmy się, że pomników jest dziesięć - tych najważniejszych.

- Tablice pamiątkowe są zaś w gestii instytucji i szkół, na murach których są umieszczone - stwierdził naczelnik Andrzej Semeńczuk.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Ełku.Kliknij na mmelk.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna