Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez netu w Netii

Hubert Bar [email protected]
-Od miesiąca dzwonię do Netii. Wielokrotnie przełączano mnie od konsultanta do konsultanta - mówi Joanna Szabłowska.
-Od miesiąca dzwonię do Netii. Wielokrotnie przełączano mnie od konsultanta do konsultanta - mówi Joanna Szabłowska. H. Bar
Jarnuty k. Łomży. Joanna Szabłowska zdecydowała się wziąć udział w promocji Netii i zmienić operatora internetu. Umowę z Netią podpisała 30 czerwca. Skusiła się, bo w TP S.A. płaciła 60 zł miesięcznie. W Netii miała płacić 4 gr przez pierwsze pół roku. Poinformowała nowego dostawcę usługi, że jej umowa z TP S.A. wygasa 13 sierpnia. I od 14 sierpnia... nie ma internetu.

Przez cały ten czas nowa klientka Netii próbuje skontaktować się z firmą. Chce, by jej łącze zaczęło działać. Prowadzi firmę i potrzebuje dostępu do sieci!
Zabawa w głuchy telefon
- Od miesiąca dzwonię do Netii. Wielokrotnie przełączano mnie od konsultanta do konsultanta. - Szabłowska opowiada o swoim problemie. - Każdy konsultant mówi mi co innego. "Już od czwartku", "jeszcze dwa tygodnie", "już od jutra", "jeszcze siedem dni roboczych". Mam już dość wysłuchiwania tych obiecanek! - mówi zbulwersowana.
Któryś konsultant poradził Szabłowskiej zwrócenie się do TP S.A. o rozwiązanie umowy o Neostradę.
- Od "Tepsy" dowiedziałam się, że nie można rozwiązać umowy, która przecież wygasła - mówi bezradnie pani Joanna.
Próbowaliśmy dowiedzieć się w Netii, jak rozwiązać problem naszej Czytelniczki. Rozmawialiśmy z wieloma konsultantami. Bardzo miłym tonem głosu informowali nas, że "doradcy są kompetentni", pocieszali, że "ideą firmy jest zadowolenie klienta", prosili, byśmy poczekali i przełączali nas gdzie indziej. Jedna z konsultantek podała nam nawet numer do... portierni Netii.
Nie dziwimy się, że pani Joanna z rozgoryczeniem mówi o próbach dogadania się Netią. My po ponad dwóch godzinach słuchania uprzejmego bełkotu konsultantów i umilających oczekiwanie melodyjek też byliśmy nieco sfrustrowani.
Dopiero Małgorzata Babik, rzecznik prasowy Netii, zaoferowała konkretną pomoc. Dopytała o szczegóły i rzeczowo obiecała, że poprosi techników Netii, by sami skontaktowali się z panią Szabłowską. Szkoda, że nie potrafią tego konsultanci. Mamy nadzieję, że pomogliśmy, a sytuacja się nie powtórzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna