Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez pytania wrzucili nas do zagrzybiałego i zimnego lokalu

(hel)
Wrzucono nas do zagrzybiałego pomieszczenia - skarży się prezes Związku Dzieci Wojny.
Wrzucono nas do zagrzybiałego pomieszczenia - skarży się prezes Związku Dzieci Wojny. H.Wysocka
Suwałki. Upchnięto nas w zimnym, zagrzybiałym pomieszczeniu bez toalety - skarży się Saturnin Giełda, prezes suwalskiego Związku Dzieci Wojny. - Nie mamy warunków, aby spotkać się, czy zorganizować wigilijną wieczerzę.

Suwalski związek skupia 12 tysięcy członków mieszkających na terenie powiatu. Organizacja zajmuje się m.in. pomocą społeczną.
- Pomagamy załatwiać opał, dary - opowiada Giełda. - Oczywiście, organizujemy różne spotkania i wydajemy książeczki poświęcone zapomnianym już bohaterom.
Do niedawna związek mieścił się w kamienicy przy Kościuszki. Działacze twierdzą, że wyremontowali swoją siedzibę. Wykonali nowe tynki, pomalowali ściany i założyli kraty w oknach. Wydali na to większość składkowych pieniędzy. W minionym roku, w związku z remontem kamienicy, organizacja została przeniesiona do nowego lokalu przy ulicy Waryńskiego.
- Nikt nas nie pytał o zgodę - narzeka prezes. - Przyjechali, zapakowali meble na ciągnik, przywieźli tutaj, zrzucili i tyle. Teraz musimy siedzieć w tej zimnej, zagrzybiałej norze.
Warunki faktycznie nie są najlepsze. Lokal jest bez wody, toalety oraz ogrzewania. Na dodatek, niewielki. Trudno więc zorganizować w nim jakiekolwiek spotkania.
Wiesław Lange, p.o. dyrektora Zarządu Budynków Mieszkalnych w Suwałkach obiecuje, że zainteresuje się sprawą.
- Do tej pory zainteresowani nie zgłaszali żadnych pretensji - twierdzi Lange. - Jednak, jeśli coś jest nie tak, zapraszam na rozmowę. Może uda się coś zrobić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna