Bezpańskie psy w gminie Hajnówka. Urząd podpisze umowę ze schroniskiem w Radysach na Mazurach. Bo taniej

Jak tłumaczy Paweł Skiepko, odpowiedzialny w Urzędzie Gminy Hajnówka za kwestie związane z bezpańskimi zwierzętami, schronisko w Radysach przedstawiło niższą ofertę na takie usługi.

Chodzi o odławianie bezpańskich psów, transport do schroniska, sterylizację, ewentualne leczenie, dożywotnią opiekę lub adopcję.

Zobacz też Akcja Schroniska dla zwierząt w Białymstoku. Adoptuj seniora. Za złotówkę

Urząd dwukrotnie rozsyłał zapytania ofertowe do czterech schronisk w tej sprawie, m.in do hajnowskiego Ciapka. Jak twierdzi Skiepko, za pierwszym razem zareagowało tylko jedno z tych miejsc, odpisując że nie jest zainteresowane współpracą, bo jest za daleko. Urzędnicy wysłali więc kolejne zapytanie ofertowe, tym razem m.in. do schroniska w Radysach, którego wcześniej nie było w planach. Odpowiedziały Hajnówka i Radysy.

Ciapek wyznaczył cenę 2 tys. zł za każdego odłowionego psa, a Radysy - 1,4 tys. zł. Dla gminy wybór był prosty. Zdecydowała cena.

Ale wybór schroniska, które nie cieszy się dobrą sławą, wywołał oburzenie wśród miłośników psów. W sieci zaczęła się akcja mająca na celu zmianę decyzji urzędników. Do gminy wysyłane są apele o niezawieranie umowy.

- Tu nawet nie chodzi o pieniądze - mówi Izabela Kuczyńska ze schroniska Ciapek. - Martwimy się o te wszystkie psy i ich właścicieli.

Dodała, iż zarząd Ciapka odpowiedział na pierwsze zapytanie ofertowe, ale poprosił o wyjaśnienie jednego z punktów oferty, który wydał się niezgodny z prawem. Wówczas zapytanie wycofano.

A skąd taka cena?

- Wynika ona z troski o zwierzę - mówi Kuczyńska. - Jeśli pies jest chory lub ranny zapewniamy mu leczenie, później szukamy mu nowego dobrego domu. Gdybyśmy ograniczyli się tylko do wystawienia papierka z odłowu byłoby taniej, ale w naszej działalności nie o to chodzi. Zresztą dotychczas właśnie za taką cenę opiekowaliśmy się psami z terenu gminy Hajnówka.

Magazyn Informacyjny 4.01.2018