Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezpieczna zagroda Jana Monacha

Marta Strękowska
- Cały czas inwestujemy w nasze gospodarstwo, dbamy o jego wygląd i bezpieczeństwo pracy - mówi Jan Monach
- Cały czas inwestujemy w nasze gospodarstwo, dbamy o jego wygląd i bezpieczeństwo pracy - mówi Jan Monach B. Maleszewska
Najbezpieczniejsze gospodarstwo rolne w naszym regionie. Tak może mówić o swoich włościach Jan Monach.

Przejeżdżający przez wieś Kobylanka w gminie Michałowo zwracają uwagę na posiadłość państwa Monach. Czysto, schludnie, nowe budynki. Całe podwórko wyłożone polbrukiem. Taka zagroda zasługuje na wyróżnienie. W tym roku otrzymała nawet dwa. Pierwszym jest nagroda starosty powiatu białostockiego za zajęcie I miejsca w konkursie "Estetyczna i bezpieczna zagroda wiejska powiatu białostockiego". Druga (ważniejsza) informuje o zajęciu I miejsca w etapie regionalnym IV edycji ogólnokrajowego konkursu "Bezpieczne Gospodarstwo Rolne". A wcześniej otrzymywali nagrody za największą sprzedaż mleka. Modernizacja gospodarstwa była możliwa dzięki hodowli bydła mlecznego.

Postawili na bydło mleczne

Jolanta i Jan Monach w 1993 roku przejęli po rodzicach wielokierunkowe gospodarstwo rolne o powierzchni 9 ha. Mieli wówczas 6 krów. Cztery lata później podjęli decyzję, by zainwestować przede wszystkim w produkcję mleka.
- Na początku musieliśmy wziąć kredyt - mówi pan Jan. - Bez dofinansowania nie udałoby się tego wszystkiego tak rozwinąć. Nadal korzystamy z dotacji unijnych.
Dzięki dobrej organizacji, działalność szybko zaczęła przynosić wymierne rezultaty. Stado bydła wzrosło do 90 sztuk. Krów dojnych jest w gospodarstwie 50. Wielkość średniego dziennego udoju mleka wynosi 7700 l, a w ciągu roku sprzedają 400 tys. litrów do grajewskiego Mlekpolu.

Pierwsze otrzymane przez państwa Monach nagrody dotyczyły właśnie wielkości produkcji mleka. Zdawali je wówczas do Somleku w Sokółce. Najwyższą sprzedażą mleka mogli się pochwalić w 2003 i 2006. Jednak z największą satysfakcją prezentują wyróżnienia związane z bezpiecznym gospodarstwem. To jak odmienili swoją zagrodę, stanowi dla nich główny powód do dumy.

Estetyczne i funkcjonalne

Dzięki dotacjom z Unii Europejskiej w miejsce starych budynków gospodarczych, postawili nowe. Przebudowali też dom. Całe podwórko wyłożono polbrukiem. Gospodarstwo jest zmechanizowane.

- Inaczej się dziś nie da. Dzięki sprawnej organizacji pracy nie musimy wynajmować pracownika. Gospodarzymy sami - tylko ja z żoną - mówi Jan Monach.

A wszystko rzeczywiście działa jak w zegarku. Mają wóz paszowy, kosiarkę, prasę zwijającą, zgrabiarkę, opryskiwacz. Kolejne inwestycje także dotyczą zakupu nowych maszyn.

- Dzięki takiemu systemowi pracy mam też czas dla rodziny. W końcu ta jest najważniejsza - mówi pan Jan.

Więcej bydła, więcej ziemi

Posiadane na starcie 9 ha ojcowizny musiało się zwiększyć wraz ze wzrostem liczby krów. Obecnie mają 60 ha. Planują jednak zakup ziemi. Decyzja ta też jest związana z dążeniem do maksymalnego usprawnienia przebiegu pracy. Działki państwa Monach są rozdrobnione. Odległości pomiędzy nimi wynoszą nawet do 8 km. To w znacznym stopniu utrudnia pracę. Traci się czas i paliwo na dojazdy z jednego miejsca do drugiego. W najbliższym czasie chcieliby zakupić ziemie sąsiadujące z ich polami.

Nagrody, które mobilizują

Cały czas usprawniają swoje gospodarstwo. Dbają by nie tylko cieszyło oko, ale też było funkcjonalne. Sami nie zgłaszali się do konkursów, zostali wytypowani przez KRUS. W ubiegłym roku wycofali się z rywalizacji w związku z rozpoczętą modernizacją budynków. Podkreślają, że w gospodarstwo należy cały czas inwestować. Korzystają ze wskazówek, jak je udoskonalać. Pan Jan obserwuje także, jak wyglądają inne większe gospodarstwa. Na ich przykładzie wyciąga pożyteczne dla siebie wnioski. Z podziwem mówi o znanych mu rolnikach.

Żeńska reprezentacja

Państwo Monach mają trzy córki. Najstarsza studiuje Technikę Rolną i Leśną. Chociaż nie uważają, że latorośl podjęła taką decyzję zafascynowana ich działalnością, niewątpliwie miała ona na nią wpływ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna