Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostoccy prokuratorzy - po donosie Fundacji Pro - sprawdzają aborcje po 23 października. Prawnik: Nie mają podstaw (zdjęcia)

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku Wojciech Wojtkielewicz
Białostocka prokuratura okręgowa sprawdza, czy po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przeprowadzano aborcje. Dzień przed publikacją wyroku TK śledczy zażądali danych wszystkich pacjentek, które poddały się zabiegom. Szpital dotychczas nie odpowiedział.

Białostocka prokuratura zaczęła sprawdzać, jak przerywano ciąże po 23 października 2020 roku, czyli po wydaniu przez TK wyroku o niezgodności z Konstytucją aborcji (wykonanej związku m.in. z podejrzeniem o chorobę lub wadę genetyczną), ale przed jego publikacją, czyli przed 27 stycznia 2021 roku.

Jak podał Dziennik Gazeta Prawna, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyła Fundacja Pro-Prawo do Życia, według której, w Białymstoku przeprowadzono pięć aborcji. Zawiadomienia dotyczą jeszcze trzech szpitali w Warszawie oraz w Gdańsku (prokuratura sprawdza) i w Krakowie.

Czytaj również: Sondaż: Polacy nie chcą realizacji wyroku TK ws. aborcji

Próbowaliśmy rozmawiać o tym z założycielem Fundacji Mariuszem Dzierżawski, ale SMS-em potwierdził jedynie, że zawiadomienie do białostockiej prokuratury zostało złożone i odesłał na do materiału na stronie Fundacji, która informuje m.in. dlaczego złożyła zawiadomienia:

"W 2016 roku Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego wydało uchwałę, w której stwierdzono: „Zgodnie z art. 190 ust. 2 Konstytucji RP orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego podlegają niezwłocznemu opublikowaniu. Nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdzający niezgodność z Konstytucją określonego przepisu uchyla domniemanie jego zgodności z Konstytucją z chwilą ogłoszenia wyroku przez Trybunał Konstytucyjny w toku postępowania.”

W ostatnim proteście kobiet w Białymstoku brało udział kilkadziesiąt osób. Manifestacje w stolicy Podlasia nie mają już takiej siły jak np. w październiku czy listopadzie. Może w weekend będzie inaczej?

Ogólnopolski Strajk Kobiet w Białymstoku zapowiada protest w...

Teoretycznie, tzw. terminacja ciąży z powodu wad płodu miała być legalna do publikacji wyroku TK, co stało się 27 stycznia br.), ale prokuratura najwyraźniej ma wątpliwości. Poprosiła więc szpital by - w związku z postępowaniem przygotowawczym - udostępnił pełne dane pacjentek, u których dokonano aborcji wraz z informacją, jaki był tego powód (wady płodu, zagrożenie życia lub zdrowia matki czy inne przesłanki). Co ciekawe, śledczy zażądali dokumentów dotyczących zabiegów między 23 października 2020 roku (wyrok 22.10) a 28 stycznia 2021 roku (publikacja dzień wcześniej). Polecili też, by medycy potraktowali sprawę jako bardzo pilną.

Czytaj również: Dlaczego TK nie publikuje wyroku ws. aborcji? Jest oświadczenie

- Prokuratura wystąpiła do nas z wnioskiem o udostępnienie danych i dokumentacji lekarskich dotyczących wszystkich przypadków dokonywania zabiegów przerywania ciąży po 23 października. W naszym szpitalu było kilka takich przypadków. Wiemy, że zakaz zabiegów obowiązuje od publikacji tego wyroku, od 27 stycznia. Prokuratura ma prawo nas pytać, a my przygotowujemy dokumentację. Nasi prawnicy analizują ją pod kątem możliwości udostępnienia. Pismo z prokuratury dostaliśmy 26 stycznia - informuje Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik prasowa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

W poniedziałek (8.02) wielokrotnie próbowaliśmy rozmawiać (telefonicznie i mailowo) o tej sprawie z rzecznikiem Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Niestety - do zamknięcia numeru - okazało się to niemożliwe.

Sprawdziliśmy za to inne szpitale (m.in. Śniadecję), ale żaden podobnego pisma z prokuratury nie dostał. Działanie prokuratury dziwi natomiast Władysława Harkiewicza, prawnika z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, dziś adwokata, a w latach 90. szefa suwalskiej prokuratury.

- Żeby wszcząć postępowanie, musi być uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. Podkreślam - uzasadnione i to jest napisane w kodeksie postępowania karnego. Zawiadomienie, że między ogłoszeniem a opublikowaniem wyroku Trybunału miały miejsce jakiekolwiek aborcje nic nie znaczy, bo to nie jest przestępstwo. Nie zmienia się prawa ogłaszając je, a do zmiany dochodzi w momencie promulgacji, czyli opublikowania orzeczenia w urzędowym organie prasowym, w tym wypadku w Dzienniku Ustaw. Jeśli więc orzeczenie jest publikowane np. w poniedziałek, obowiązuje od wtorku - wyjaśnia mecenas Włdysław Harkiewicz.

Czytaj również: Wiceminister zdrowia przekazała informację na temat dostępu do aborcji. „Prawo obowiązuje od momentu opublikowania wyroku TK”

Uważa też, że nawet jeśli chodzi o postępowanie sprawdzające, to najwyraźniej prokuratura chce się dowiedzieć czegokolwiek w tej sprawie: m.in. czy były przypadki aborcji i jakie były podstawy decyzji lekarzy.

- Niech sprawdzają, ale w tym przypadku śledczy też nie mają podstaw, bowiem od ogłoszenia wyroku TK do jego publikacji nie był on obowiązującym prawem. Trzeba też pamiętać, że w tym przypadku obowiązuje tajemnica lekarska, a uchylić ją można tylko w określonej procedurze. Nawet jeśli takie przypadki były, są objęte tajemnicą lekarską, i nie można na zwykłe pismo prokuratora takich informacji udzielać. Zwykłym pismem prokurator może zapytać, kiedy i jaki lekarz pełnił dyżur na danym oddziale - podsumowuje Władysław Harkiewicz.

Dodaje ponadto, że jest jeszcze ustawa o prawach pacjenta, w której jest zapisane, na czyje żądanie i w oparciu o jaką procedurę można udostępnić takie informacje. Chyba że sam pacjent się na to zgodzi.

Wyrok trybunału ws. aborcji opublikowany (28.01.2021)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna