Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostocki producent kosiarek podjął próbę ustanowienia rekordu Guinnessa

Redakcja
Białostocki producent kosiarek podjął próbę ustanowienia rekordu GuinnessaW ciągu 8 godzin zostało skoszonych dokładnie 96,29 ha
Białostocki producent kosiarek podjął próbę ustanowienia rekordu GuinnessaW ciągu 8 godzin zostało skoszonych dokładnie 96,29 ha SaMasz
Próbę ustanowienia rekordu Guinnessa pt. „Największy obszar łąki skoszony zestawem 3 kosiarek dyskowych w 8 godzin” podjęła białostocka firma SaMasz.

– Przygotowania trwały wiele miesięcy. Przede wszystkim musieliśmy spełnić warunki nałożone przez kapitułę Guinnessa i znaleźć łąkę o powierzchni około 140 ha w jednym kawałku – opowiada Norbert Pawluczuk, kierownik działu marketingu SaMasz-u. – Nie poszliśmy na łatwiznę. Zdecydowaliśmy się na koszenie w warunkach zbliżonych do takich, z którymi na co dzień zmaga się polski rolnik, na terenach łąk torfowych w Goślubiu należących do Stadniny Koni w Walewicach.
Próba rozpoczęła się 2 lipca o godzinie 10.06, a jako pierwszy za kierownicą ciągnika zasiadł wiceprezes Maciej Stolarski. Pierwsza połowa koszenia przebiegała dość dynamicznie. Średnia wydajność zestawu wynosiła wtedy niespełna 17 ha/h, średnia prędkość jazdy 17,5 km/h, średnie zużycie paliwa to zaledwie 1,8 l/ha. Maksymalna prędkość, z jaką do tej pory poruszał się ciągnik to 25 km/h.

Według geodetów w ciągu 8 godzin skoszonych zostało dokładnie 96.29 ha.

Nie obyło się jednak bez niespodzianek. Na kwadrans przed regulaminowym zakończeniem czasu ze względu na bardzo dużą nierówność terenu ciągnik „zaliczył dziurę” pikując kosiarką frontową głęboko w ziemię.

- Obawialiśmy się, że doszło do uszkodzenia maszyny i nie będzie możliwe dokończenie pracy - mówi kierownik działu marketingu białostockiego SaMasz-u. - Po błyskawicznej reakcji naszych serwisantów listwa została oczyszczona z ziemi i trawy, po czym maszyna ruszyła do dalszej pracy.

O godzinie 18.06 dobiegł końca regulaminowy czas. Przedstawiciele SaMasz-u i Deutz-Fahr wspólnie ściągnęli dane z komputera pokładowego ciągnika. Oto one:

  •  średnia prędkość –  17.9 km/h,
  •  wydajność robocza – 16.83 ha/h,
  •  średnie zużycie paliwa czas – 25.7 l/h,
  •  średnie zużycie paliwa (powierzchnia) – 1.8 l/ha,

– Ustanawiając ten rekord chcieliśmy także udowodnić że nasze maszyny sprawdzają się w każdych, nawet najtrudniejszych warunkach – podkreśla Norbert Pawluczuk.
Osiągnięty rezultat wymaga teraz zatwierdzenia przez kapitułę Rekordu Guinnessa. 

opr. (koci)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna