- Karty rowerowe trafiły już do uczestników szkolenia, a Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Białymstoku wspierał szkoły, bowiem nie w każdej placówce pracują nauczyciele wychowania komunikacyjnego. Dlatego też przeprowadziliśmy szkolenia (trwały 1,5 miesiąca) i egzamin dla około 30 nauczycieli, którzy dzięki nam zdobyli odpowiednie kwalifikacje do prowadzenia zajęć z uczniami w szkołach – tłumaczy Przemysław Sarosiek dyrektor białostockiego WORD-u.
Jak zapowiada, kolejne terminy zajęć dla chętnych na "małe prawo jazdy" w Białymstoku już zostały wyznaczone i odbędą się: 26 lipca (szkolenie) i 27 lipca (egzamin) oraz 24 sierpnia (szkolenie) i 25 sierpnia (egzamin). Partnerem Strategicznym akcji jest Województwo Podlaskie.
Szkolenia będą prowadzone online, a egzaminy - w miasteczku ruchu drogowego w SP 43 Białystok przy ul. Stromej. WORD liczy też na zgłoszenia od organizatorów obozów, kolonii i półkolonii letnich.
Czytaj również:
Co ważne, od 2021 roku kartę rowerową musi mieć każde dziecko, które skończy 10 lat i chce jeździć rowerem po drodze publicznej (także po ścieżce rowerowej) bez opieki dorosłego. Karta rowerowa to także obowiązkowy dokument dla kierującego hulajnogą elektryczną - chyba, że skończył już 18 lat. W takim przypadku do jazdy rowerem i hulajnogą elektryczną uprawnia dowód osobisty (chyba, że nastolatek wcześniej uzyska prawo jazdy na motorower – AM lub mały samochód osobowy B1).
- Uczniowie podstawówek karty rowerowe wyrabiają w szkołach w czwartej klasie na lekcjach techniki dzieci uczą się podstaw kodeksu drogowego, a potem zdają egzaminy teoretyczne, a po nich także i praktyczne. Wedle zeszłorocznych danych, do egzaminów podchodzi jedynie połowa uczniów, a zdaje go tylko 60 proc. Po ukończeniu szkoły podstawowej młodzież musi już samodzielnie starać się o uzyskanie karty rowerowej. Wystarczy zgłosić się do WORD-u z prośbą o zorganizowanie szkolenia, egzaminu i wystawienie dokumentu – wyjaśnia Przemysław Sarosiek.
Czytaj również:
Jak przypomina szef białostockiego WORD-u, od tego roku brak uprawnień u kierującego rowerem, hulajnogą elektryczną lub UTO (urządzenie transportu osobistego) grozi grzywną do 1,5 tys. zł, a policjanci będą sprawdzali uprawnienia tych osób.
- Na razie jeszcze nie monitorujemy w sposób szczególny tego obszaru, czyli uprawnień posiadanych przez nastoletnich rowerzystów. Na pewno policjanci obowiązkowo sprawdzają posiadanie kart rowerowych, jeśli dochodzi do kolizji, w której uczestniczy rowerzysta. Nie można jednak wykluczyć, że w związku ze zwiększonym ruchem rowerów podczas wakacji, wkrótce takie działania kontrolne zostaną podjęte – informuje asp. Katarzyna Molska-Zarzecka, oficer prasowa białostockiej policji.
- Brak karty rowerowej u poszkodowanych w zdarzeniach drogowych jest też coraz częstszą przyczyną niewypłacania odszkodowań przez ubezpieczycieli – dodaje Przemysław Sarosiek.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?