- To wszystko wina Euro Taxi, które we wtorek wprowadziło 30-proc. bonifikatę. Oni się wyłamali, a za nimi już oficjalnie zaczęła się licytacja cenowa - twierdzi Andrzej Paszkowski, prezes Radio Taxi 732-32-32.
Jego zdaniem białostoczanie przez najbliższy miesiąc z pewnością będą mogli korzystać z kolejnej wojny cenowej, która zmusi taksówkarzy do jeżdżenia "po kosztach". Nie jest to walka o klienta, bo zdaniem przedstawicieli korporacji takie bonifikaty nie zwiększą liczy osób, korzystających z taksówek, które i tak są drogie.
Jan Bazyluk, prezes Euro Taxi, uważa, że jego korporacja stała się kozłem ofiarnym, na którego można zrzucić odpowiedzialność za zwiększone bonifikaty.
- Już od kilku miesięcy w innych korporacjach funkcjonowały 30-procentowe zniżki. Były one jednak zakamuflowane i nie rzucały się w oczy. Jednak wszyscy wiedzieli o kartach pracowniczych czy kartach specjalnego klienta, które nie były niczym innym, jak 30-procentową zniżką - powiedział Jan Bazyluk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?