Mogę potwierdzić, że 8 listopada bieżącego roku, Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę kasacyjną GDDKiA złożoną na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie uchylający decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych wydaną dla blisko 40-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S19 Białystok Zachód-Ploski - mówi Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Nie ma zielonego światła na S19, czyli Via Carpatię
Dodaje, że drogowcy wystąpili o uzasadnienie wyroku NSA, ponieważ będzie ono determinowało nasze dalsze działania.
- Nie ulega bowiem wątpliwości, że będziemy ubiegać się o ponowne wydanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych na odcinek Białystok Zachód - Ploski (39 km), żeby wybudować drogę S19 w rejonie Białegostoku - zapowiada Rafał Malinowski.
Bo po wyroku NSA w obrocie prawnym nie ma decyzji środowiskowej.
- Jeszcze w trakcie procedury sądowej, zaktualizowaliśmy dokumentację zwłaszcza w zakresie Raportu Oceny Oddziaływania na Środowisko i dodatkowego wariantu, zgodnie z wyrokiem WSA w Warszawie - tłumaczy rzecznik. - Jeśli chodzi o terminy, zakres zmian i dalsze działania z naszej strony, to w pierwszej kolejności musimy zapoznać się z uzasadnieniem wyroku NSA.
To miała być południowo-zachodnia obwodnica Białegostoku w ramach S19
Problem dotyczy czterech kontraktów, a łączna wartość zawartych umów wynosi około 1,5 mld. zł.
- Warto też zauważyć, że jak dotąd wykonawcy deklarowali chęć realizacji podpisanych kontraktów i podpisali z nami stosowne aneksy - podkreśla Rafał Malinowski.
Tyle, że brak decyzji środowiskowej oznacza, że wojewoda nie może wydać decyzji ZRID o rozpoczęciu budowy, Przypomnijmy, że wniosek na odcinek Białystok Zachód - Księżyno był pierwszym złożonym ze wszystkich podlaskich fragmentów Via Carpati. Zgodnie z planami jego wykonawca powinien w przyszłym roku rozpoczynać budowę. Teraz odsuwa się w czasie. Podobnie jak odcinka Ksieżyno-Białystok Południe z odnogą do Grabówki oraz Białystok Południe- Ploski.
Przypomnijmy, że od ponad roku w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska rozpatrywane są odwołania od decyzji środowiskowej RDOŚ w Białymstoku w sprawie odcinka S19 Sokółka-Dobrzyniewo Duże. W jego ramach ma powstać północna obwodnica Białegostoku od węzła Białystok Północ (dawnej Sochonie) do Dobrzyniewa. Drogowcy planowali jego ukończenie w 2027 roku, ale tu zapewne też należy spodziewać się potencjalnych odwołań do sądu.
Jedyna pewna cześć obwodnicy Białegostoku to jej zachodnio-północny fragment od Krynic-do węzła Białystok Zachód. Tu decyzja środowiskowa jest ważna do 2026 roku, a wykonawca czeka na decyzję ZRID.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?