- Na szkolenia wybieramy takie miejsca, aby przyzwyczaić psy do warunków, jakie panują w trakcie codziennej służby. Obecność osób postronnych, które obserwują ćwiczenia, ma wpływ na to, jak przygotowujemy psy do dalszych zadań - tłumaczył podkom. Grzegorz Bielawski z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, która zorganizowała szkolenie.
W podlaskiej policji w sumie służy 64 psów służbowych. Są wykorzystywane nie tylko do zadań prewencyjnych, ale także do wyszukiwania zapachów narkotyków, zwłok ludzkich i materiałów wybuchowych.
Swoje umiejętności zaprezentował m.in. czarny owczarek Demon.
- Wabi się Demon, bo jest bardzo energiczny i dosyć agresywny - tłumaczy jego przewodnik, sierż. Daniel Klimuszko z KPP w Sokółce. Przyznaje, że jest to ciężka praca. - Wymaga dużo cierpliwości. Z psem nie porozmawiamy jak z człowiekiem i nie wytłumaczymy mu pewnych rzeczy. Musimy powtarzać wielokrotnie różne czynności i nagradzać psa.
W maju Demon skończy 3 lata. Niedawno w miejscowości pod Suchowolą pomógł wytropić mężczyznę, który dźgnął nożem swoją matkę,a następnie uciekł do lasu.
- Było tam bardzo dużo śladów, ale pies częściowo naprowadził funkcjonariuszy na trop sprawcy przestępstwa - opowiada sierż. Klimuszko.
Wśród widzów byli licealiści z Centrum Szkół Mundurowych w Białymstoku.
- W szkole mamy kierunek "edukacja policyjna". Takie szkolenie może nam się przydać w przyszłości, nie tylko jako funkcjonariuszom policji, ale również w straży granicznej, czy gdziekolwiek indziej, gdzie wykorzystywane są psy tropiące - mówił plutonowy Adrian Achramowicz.
Podobne szkolenia psów służbowych odbywają się raz na dwa tygodnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?