Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok: Dziesięciny. Sensacja z XVII wieku

Tomasz Mikulicz [email protected]
Na groby natrafiono na głębokości około jednego metra.
Na groby natrafiono na głębokości około jednego metra. Jerzy MaciejCzuk
To jedne z najstarszych białostockich pochówków. Pochodzą z pierwszych lat po epoce szwedzkiego najazdu na Rzeczpospolitą Obojga Narodów.

Moneta, szeląg koronny z 1666 roku, znaleziona przy jednym ze szkieletów dobitnie świadczy, że mamy do czynienie z siedemnastowiecznymi pochówkami.

- Przeważają groby kobiece. Na kościach palców było sporo pierścionków - mówi Jerzy Maciejczuk, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Tylko metr pod ziemią

Odkrycia dokonano podczas budowy parkingu w pobliżu skrzyżowania ul. Berlinga z ul. Antoniuk Fabryczny. Prywatny inwestor natknął się na groby, które zalegały na głębokości jednego metra. Powiadomił policję, a ta służby konserwatorskie. Prace budowlane zostały wstrzymane.

- Gdy jechałem na miejsce, myślałem, że może chodzić o groby międzywojenne. A tutaj takie odkrycie - nie ukrywa emocji Maciejczuk.

W ziemi były 22 groby. Specjaliści przypuszczają, że były tu - jak to niegdyś określano - tzw. mogiłki, czyli cmentarz wsi Dziesięciny. W ostatnich latach w Białymstoku odkopano groby z kilku nekropolii - m.in. na Rynku Siennym czy wzgórzu św. Marii Magdaleny.

- W tamtych przypadkach historycy wiedzieli jednak, że ziemia kryje szczątki. O cmentarzu na Dziesięcinach próżno szukać informacji w źródłach - mówi Jerzy Maciejczuk.

Archeolodzy nazywają takie nekropolie regularnymi cmentarzami rzędowymi. Oznacza to, że istniały tu alejki, a pochówki ułożone były w rządkach - tak jak na tradycyjnych nekropoliach. Rzadko zdarza się jednak, że na tego typu odkrycia trafiamy w środku miejskiej zabudowy. W XVII wieku teren ten nie należał jeszcze do Białegostoku. Miasto jednak szybko się rozrastało. Do tego stopnia, że cmentarze leżące pierwotnie poza rogatkami stawały się nekropoliami miejskimi.

Szeląg trafi do muzeum

Prace ekshumacyjne na Dziesięcinach zakończyły się w ubiegłym tygodniu. Teraz szczątki zostaną poddane badaniom antropologicznym. Później inwestor ma wystąpić do jednej z parafii bądź urzędu miasta o wyznaczenie miejsca, gdzie można byłoby pogrzebać szczątki.

Okryte przedmioty, czyli wspomniany szeląg i pierścionki mają być przekazane Muzeum Podlaskiemu. Bez wątpienia odkryte groby są jednymi z najstarszych, na jakie trafiono w Białymstoku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna