Białystok fabrykami stał. Zobacz, co zostało z ceglanych obiektów przemysłowych z XIX i XX wieku
Fabryka Nowików, Beckera, Flakiera czy Chany Marejn. Te wszystkie dawne zakłady przetrwały (choć czasami tylko w części) do naszych czasów. Warto prześledzić dzieje tych miejsc. Najlepiej z wydaną przez miasto książką
Architektura ceglana w Białymstoku. Taki tytuł ma książka, którą wydał urząd miasta. Autorzy: Iwona Górska, Joanna Kotyńska-Stetkiewicz, Aneta Kułak, Grzegorz Ryżewski i Wiesław Wróbel zabierają nas na wyjątkowy spacer po Białymstoku - szlakiem świątyń, fabryk czy obiektów kolejowych. Wszystkie budynki mają jeden wspólny mianownik - cegłę.
- Cegłą dzięki dostępności surowca od wieków należała do najbardziej rozpowszechnionych materiałów, a jednocześnie miała wysokie walory estetyczne i dekoracyjne - napisał we wstępie do publikacji Dariusz Stankiewicz, miejski konserwator zabytków. - Dzisiaj w pejzażu miasta odnajdziemy ponad sto budynków wymurowanych z czerwonej i żółtej cegły, o nietynkowanych elewacjach z bogatą artykulacją, zachwycających obfitością różnorodnego detalu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień