Według naszego Czytelnika w biurze paszportowym przy ul. Bema codziennie rano dzieją się dantejskie sceny. Tłumy ludzi chcą złożyć wniosek o paszport.
– Przyszedłem o 8.30, wcisnąłem przycisk i czytam, że już nie ma biletów – żali się pan Michał z Białegostoku. – Postanowiłem więc zarezerwować termin przez internet. Próbuję od czterech dni – i nic. Nie można zarezerwować dalej niż tydzień naprzód.
Aneta Niedźwiedź, inna białostoczanka była w podobnej sytuacji.
– Próbowałam dwa razy przy biletomacie i przez tydzień przez internet – opowiada. – Jakimś cudem udało się w Wielki Piątek. Zarezerwowałam jedyny dostępny termin.
Wizyta wypadła dzisiaj. W ocenie urzędników, opisana sytuacja jest przejściowa.
– Większy ruch jest naturalny w okresie przed i po świętach – tłumaczy Marek Korbut, kierownik Oddziału Paszportów Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku. – W tym czasie zgłaszają się do nas mieszkańcy przebywający w Niemczech, Belgii czy Anglii. Myślę, że za jakiś tydzień sytuacja się uspokoi.
Problem w tym, że miesiąc temu było podobnie, a początek marca trudno nazwać okresem przedświątecznym. Wtedy po paszport wybrał się pan Wojtek, inny Czytelnik. Chcąc wyrobić dokument dziecku poszedł wraz z żoną pod urząd już o szóstej rano.
– W kolejce było już sporo osób – mówi. – Wszyscy czekali aż otworzą budynek i będzie można pobrać bilet.
Biletomat jest włączany o 7.30. Ponad setka biletów rozeszła się błyskawicznie. – Ci, co przyszli o 8 byli wściekli, że nie ma już miejsc – wspomina nasz Czytelnik.
– To się nazywa przyjazny urząd – ironizuje pan Michał. – Niedługo ludzie będą przychodzić o trzeciej nad ranem z termosem i kanapkami.
Dodaje też, że z rozmów z urzędnikami wynikało, że taka sytuacja panuje od grudnia i że jest za mało rąk do pracy. W ostatnim czasie część pracowników odeszła na emeryturę, a na ich miejsce nikogo nie zatrudniono. Przedstawiciele PUW potwierdzają, że dwie osoby odeszły na emeryturę. Na jeden wakat trwa nabór, na drugi zatrudniono pracownika, który dopiero poznaje system. W najbliższym czasie sytuacja ma się jednak poprawić.
– W przyszłym tygodniu planowane jest usprawnienie elektronicznego systemu kolejkowego, które będzie polegało na rejestracji się na okres do miesiąca – informuje Anna Idźkowska, rzeczniczka wojewody podlaskiego. – W związku z sygnałami o kolejkach została podjęta decyzja o oddelegowaniu pracownika, aby usprawnić pracę w biurze paszportowym.
Dodaje też, że w tym roku wpływa znacznie więcej wniosków o paszport niż w ubiegłych latach.
Magazyn Informacyjny z 5.04.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?