Białystok. Historia powstania podlaskiej policji na deskach opery. Muzyczne widowisko w hołdzie poległym mundurowym [zdjęcia]

Piątkowe (6 maja) widowisko pn. "Początki Podlaskiej Policji, czyli rzecz o Ojczyzny ratowaniu" to historia nastoletniego Antka spod Choroszczy, który zaciągnął się do Dywizjonu Huzarów Śmierci i wziął udział w walkach niepodległościowych w czasie wojny polsko-bolszewickiej 1919-1920 r. Po wygranej wojnie i powrocie do domów huzarze korzystali ze swojego doświadczenia i zasilali szeregi V okręgu białostockiego Policji Państwowej, który stał się zaczątkiem podlaskiej policji.

Sceny z udziałem aktorów i rekonstruktorów ze Szwadronu Kawalerii im. 10 Pułku Ułanów Litewskich przeplatane były pieśniami patriotycznymi we współczesnych aranżacjach. Stworzył je Max Fedorov - pochodzący z Ukrainy muzyk Opery i Filharmonii Podlaskiej, a wykonał Chór Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Czytaj też:

W czasie uroczystości wspominano poległych funkcjonariuszy spoczywających na cmentarzu w Bielsku Podlaskim. 100 lat temu doszło do napadu na posterunek policji w Kleszczelach. Tam bojówka bolszewicka podająca się za policjantów z Bielska Podlaskiego dokonała morderstwa post. Adama Borzyma oraz post. Adama Ostaszewskiego.

W ciągu następnych miesięcy swoje życie w trakcie pełnienia służby oddali st. post. Stanisław Karbowski i post. Michał Klimaszewski. Zostali oni zastrzeleni przez bandytów uciekających z aresztu.

- Służba Państwu Polskiemu w okresie międzywojennym, w czasie stopniowego ustępowania zaborców z terenów odradzającej się Rzeczypospolitej, była szczególnym wyzwaniem. Historia odradzającej się Polski nasuwa analogię z obecną sytuacją na Ukrainie, gdzie policjanci oddają życie za wolność swojego kraju - mówił ze sceny podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.

Zobacz także:

Cała uroczystość była hołdem dla bohaterstwa funkcjonariuszy policji, którzy wypełniając słowa policyjnej przysięgi, zapłacili i płacą najwyższą cenę za wolność swojej Ojczyzny i wolność Europy. Poprzedzała ją zbiórka pieniędzy na rzecz rodzin policjantów z Ukrainy prowadzona przez Fundację „Pomagamy i Pamiętamy” im. Andrzeja Radzickiego - która, wraz z podlaską policją oraz Instytutem Pamięci Narodowej, była inicjatorem koncertu. Dotąd udało się w ramach akcji charytatywnej zebrać 26 tys. zł.

- Tak jak artyści powiedzieli: Polska w owym czasie powstrzymała sowiecką nawałę. Ta historia jest prawdziwa i wciąż żywa. Dziś liczymy na to, że Ukraina, która tak brutalnie została napadnięta, też powstrzyma tą sowiecką nawałę i będziemy żyć w wolnej, niepodległej i bezpiecznej Polsce. W bezpiecznej, zjednoczonej Europie. Tego wszystkim i sobie życzę - zaznaczył nadinsp. Robert Szewc, Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku.

W gali udział wzięli byli i obecni policjanci garnizonu podlaskiego oraz ich rodziny, przedstawiciele lokalnych władz samorządowych, wojewoda, a także podlascy parlamentarzyści. Przybył także zastępca Komendanta Głównego Policji - nadinsp. Paweł Dobrodziej. W czasie uroczystości w operze wyróżniono 20 osób, którym wręczono medale "Za zasługi dla Policji" oraz medale NSZZ Policjantów.